Do kuriozalnej i oburzającej sytuacji doszło podczas wtorkowego nadzwyczajnego posiedzenia Parlamentu Europejskiego. Jean-Claude Juncker, przewodniczący Komisji Europejskiej, zapytał bowiem brytyjskich europosłów „co tutaj jeszcze robią?”.
W swoim przemówieniu Juncker podkreślił, że wszelkie rozmowy z Wielką Brytanią zostaną zawieszone do momentu, w którym władze Zjednoczonego Królestwa ogłoszą oficjalną datę wyjścia z Unii Europejskiej. Szef KE przyznał, że zakazał komisarzom i sekretarzom generalnym jakichkolwiek rozmów z Brytyjczykami. Nie będzie negocjacji, dopóki nie będzie notyfikacji Wielkiej Brytanii – oznajmił.
W pewnym momencie wyraźnie podirytowany Juncker nie utrzymał nerwów na wodzy i dał się ponieść emocjom. Efektem takiego zachowania było wybitnie niestosowane pytanie skierowane do brytyjskich europosłów. Szef KE podkreślił bowiem, że dziwi się, iż przedstawiciele Zjednoczonego Królestwa nadal są na tej sali. Dlaczego wciąż tu jesteście? – pytał.
Czytaj także: Jest porozumienie państw UE ws. Brexitu. Morawiecki: Umowa odpowiada naszym oczekiwaniom
Przedstawiciel władz UE postanowił słownie uszczypnąć również jednego z największych krytyków UE, czyli Nigela Farage’a, który gorąco orędował za wyjściem Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Juncker podkreślił, że to „ostatni raz kiedy Farage bije brawo na tej sali”.
WIDEO
„That’s the last time you’re applauding here,” Jean-Claude Juncker says to Nigel Farage in Brussels https://t.co/etGjisBRMv
— Sky News (@SkyNews) 28 czerwca 2016
źródło: interia.pl, Twitter
Fot. Wikimedia/1Veertje