„Średnio 3 na 10 osób LGBT doświadczyło przemocy fizycznej i/lub psychicznej w ciągu ostatnich pięciu lat. W skali roku osoby LGBT doświadczają przemocy 2 razy częściej od osób heteroseksualnych. Wśród osób LGBT z przemocą najczęściej spotykają się osoby transpłciowe, bo aż połowa z nich” – tak wynika z najnowszego raportu dotyczącego przemocy wobec osób LGBT w Polsce opracowanym przez Kampanię Przeciw Homofobii i Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego.
Czytając raport dowiemy się również, że najpoważniejsze rodzaje przemocy stosowane wobec osób LGBT to atak fizyczny (27,2 proc.), groźby przemocy fizycznej (19,7 proc.) i wyzwiska (18,2 proc.). Sprawcami takowych ataków są zaś najczęściej: grupy osób (67,7 proc.), mężczyźni (66,5 proc.), nieco rzadziej znajomi ze szkoły lub uczelni (36,4 proc.). Miejsca, w których dochodzi do takich sytuacji to przestrzeń publiczna (33,5 proc. – ulica, plac, parking), szkoła i uczelnia (26 proc.), rzadziej dom (9 proc.) i środki komunikacji publicznej (5,1 proc.).
Kampania Przeciw Homofobii alarmuje, iż pomimo wysokiej skali przemocy osoby LGBT rzadko zgłaszają popełnione na nich przestępstwa. Wśród osób LGBT, które doświadczyły przemocy fizycznej, jedynie 8,2% zgłosiło ten fakt na policję. Natomiast w przypadku przemocy psychicznej, tylko 1,2% osób LGBT zdecydowało zgłosić się na komisariat – czytamy na stronie kph.org.pl, której redaktorzy analizują raport.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
W tekście znajduje się również wypowiedź prawnika KPH, Pawła Knuta, który twierdzi, iż „polskie prawo nie spełnia wymogów nakładanych przez Dyrektywę w celu ochrony pokrzywdzonych przestępstwami z nienawiści motywowanymi orientacją seksualną lub tożsamością płciową”. Polski ustawodawca po raz kolejny uniknął nazwania problemu homofobii, bifobii czy transfobii po imieniu i wprowadzenia rozwiązań prawnych umożliwiających skuteczne przeciwdziałanie tym zjawiskom. Niestety ciężar pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwami motywowanymi uprzedzeniami ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową nadal spoczywa wyłącznie na kilku organizacjach pozarządowych – powiedział.
Cały raport TUTAJ.
źródło: kph.org.pl
Fot. Flickr/William Murphy