Polscy naukowcy, którzy jako pierwsi na świecie opatentowali technologię produkowania grafenu, noszą się z zamiarem jej sprzedaży za granicę. Plany motywują brakiem zainteresowania materiałem wśród polskich firm oraz niedostatecznym wsparciem państwa.
Grafen, którego nowatorską metodę produkcji wynaleziono ponad trzy lata temu w Instytucie Technologii Materiałów Elektronicznych, jest nazywany materiałem przyszłości. Jest on lekki, elastyczny, a do tego 300-krotnie bardziej wytrzymały niż stal. Na tym nie kończą się zalety: ma on właściwości bakteriobójcze, jest przezroczysty, bardzo dobrze przewodzi elektryczność (lepiej niż miedź i srebro) oraz jest hydrofobowy (oznacza to, że odpycha cząsteczki wody). Dzięki badaniom polskich naukowców, jego produkcja mogła się stać naszą narodową specjalnością. Wygląda jednak na to, że tak się nie stanie.
Coraz więcej firm na świecie rozpoczyna produkcję grafenu. Niestety, nie ma wśród nich firm z Polski. Najdalej w technologii posunęli się dotąd Chińczycy. Przedsiębiorcy z Państwa Środka planują bowiem produkowanie baterii do smart fonów z grafenu. Mają być one nawet 20 razy bardziej wytrzymałe od tradycyjnych odpowiedników. Na tym jednak nie koniec: chińskie firmy planują także rozpocząć masową produkcję elastycznych smart fonów, które, w dużej mierze dzięki grafenowi, będzie można owijać wokół ręki, niczym zegarek. Niestety, w naszym kraju nie znalazła się dotąd żadna firma gotowa rozpocząć produkcję, w której technologia wynaleziona przez badaczy ITME mogłaby zostać wykorzystana.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Naukowcy narzekają też na brak wsparcia ze strony państwa, które skończyło się wraz z zakończeniem jednego programu mającego rozpocząć produkcję polskiego grafenu. Obecnie sytuacja na tym polu wygląda dużo gorzej. Ireneusz Marciniak, dyrektor ITME przyznał wręcz, że:
Bez wsparcia państwa za dwa lata nie będziemy rozmawiali na temat polskiego grafenu, bo inni nas wyprzedzą
Wobec takiej sytuacji, polscy wynalazcy coraz poważniej biorą pod uwagę sprzedaż technologii którejś z firm chińskich. Wygląda na to, że w tej chwili jedynym pytaniem pozostaje wybór kontrahenta z Państwa Środka…
Źródło: Polsat News
Foto: AlexanderAIUS/wikicommons