Publikacja prof. Grzegorza Kucharczyka „Christianitas. Między Niemcami i Rosją” to zbiór artykułów zestawionych w konkretnym kontekście – odniesieniu niemieckiej (pruskiej, nazistowskiej) i rosyjskiej (sowieckiej) polityki do katolickiej Polski w czasach nowożytnych i najnowszych. Opowiada o histerycznej nienawiści do Polaków i wyznawanej przez nich w większości religii. To w dużym w skrócie, a co więcej?
Często możemy spotkać się z opinią, że Polacy nie darzą sympatią Niemców i Rosjan, jako grupy narodowościowej. Niekiedy uważa się, że jest to dyktowane bezrefleksyjnym uczuciem bazującym na fałszywych teoriach spiskowych i dziedzicznej niechęci podawanej z pokolenia na pokolenie. Prof. Kucharczyk nie ocenia tej opinii w swojej publikacji, ale skupia się na postrzeganiu Polaków przez Niemców i Rosjan. Z książki dowiadujemy się nie tylko jak nas postrzegają sąsiedzi, ale również w jaki sposób traktowali religię katolicką na ziemiach polskich i w swoich krajach. Autor trafnie zauważa, ze niemiecka i rosyjska polityka była wymierzona na podporządkowanie lub wyniszczenie Polaków.
Przeciwko Polsce i katolicyzmowi
Nasi sąsiedzi, jeśli chodzi o czasy, o których pisze Kucharczyk, nie mieli dobrej propozycji dla Polski. I nie chodzi mi tutaj o obsypanie Polaków bogactwem, lecz o zwykłe pozwolenie na suwerenność i samodzielność – nietraktowanie naszego kraju, jak przestrzeni do drenowania z bogactw. Więcej, nie tylko chciano załamać naszą państwowość, ale również ducha, poprzez zniszczenie religii katolickiej, która w toku formowania się narodu, stała się jednym z wyznaczników Polaków. Religia katolicka budziła w niemieckich i rosyjskich rewolucjonistach bezmyślną nienawiść, ponieważ brała w obronę ludzką godność, która przysługuje człowiekowi niezależnie od narodowości i majątku. Jak wiemy, totalitaryzmy godność miały dla wybranych.
Brakowało mi trochę w rozważaniach prof. Kucharczyka sięgnięcia dalej w historii niż do nowożytności. W średniowieczu nasze stosunki z sąsiadami układały się różnie i były o wiele bardziej skomplikowane. Wrogość Niemiec i Rosji wobec Polski w nowożytnej i najnowszej historii jest faktem, ale powinniśmy mieć na uwadze, że wcale być tak nie musi.
Kto dziś rządzi u naszych sąsiadów?
Doskonale autor „Christianitas. Między Niemcami i Rosją” przedstawił za to, kto jest dziś odpowiedzialny lub był do niedawna odpowiedzialny za politykę niemiecką i rosyjską. Jeśli chodzi o Niemcy, to wiele osób z pokolenia 1968 roku, tzw. nowej lewicy, z marksistowskimi przekonaniami kreuje dziś wewnętrznymi i zewnętrznymi sprawami Niemiec. Na czele Rosji stoi oficer KGB, który hołduje tradycjom komunistycznym i prawosławnym – co zakrawa na schizofrenię, lecz jest pewnym wybiegiem. Według mnie Putin bierze wszystko z rosyjskiej historii, co odwołuje się do imperialnego obszaru państwa – wraz z byłymi sowieckimi republikami i prawosławnymi państwami. Dla nowej lewicy świętością jest ekologia, przywileje dla dewiacji seksualnej i rewolucja obyczajowa.
Kucharczyk uważa, że dwóch wrogów Polski – komunistów i nazistów – łączy nie tylko wspólna nienawiść do katolicyzmu i Polaków, ale również odwołanie się do pewnej wybranej klasy, która według nich powinna być uprzywilejowana. Podaje tu przykłady Engelsa, który gardził Słowianami, Duńczykami i innymi mniejszymi narodami. Przecież później w podobny sposób myśleli naziści.
Nowa lewica w Polsce
Autor poświęcił również część miejsca sprawom polskim. Pokazał różnice w micie założycielskim II i III RP oraz kontekst walki komunistów z Kościołem w czasach obchodów milenium chrztu Polski. Opowiedział również o działalności lewicy laickiej aż po czasy nam najbliższe. Co ciekawe, laickie prądy w Polsce czerpały i czerpią wiele za zachodniej ideologii nowej lewicy. Znów opiera się to na materialistycznym spojrzeniu na świat i chęci ograniczenia działalności Kościoła do obszaru płotu plebanii. I znów mamy do czynienia z wielką miłością do rewolucji, jednak nie w duchu dążenia do poprawy obranej przed wiekami przez Europę drogi, lecz wywrócenia wszystkiego do góry nogami i zmierzania do całkowitej zmiany wartości.
Pozostaje mi zadać pytanie: jak można mówić o postępie, gdy nie znamy konkretnego celu?
Polemika z realistami i romantykiem
W ostatniej części publikacji prof. Kucharczyk pozwolił sobie na umieszczenie artykułów polemicznych. Nie będę poddawał je ocenie, gdyż zostało tam umieszczone wiele elementór, do których odniesienie zajęłoby wiele czasu i wykroczyło poza ramy recenzji. Powiem jednak, że Grzegorz Kucharczyk dobrał artykuły w ciekawy sposób. Oto pokazał swe polemiki z Jarosławem Markiem Rymkiewiczem – szalonym zwolennikiem romantyzmu; Piotr Zychowiczem i Rafał Ziemkiewiczem – realistami do szpiku kości. Jednym i drugim zarzucił brak wzięcia pod uwagę w kreowaniu wizji historycznych jednego elementu – nastrojów społecznych. Według mnie prof. podzielił się z nami trafnym spostrzeżeniem. Jednak powinniśmy wziąć pod uwagę, ze władza ma ogromny wpływ na nastroje społeczne i może podjąć działania, które społeczeństwo do ich decyzji nagną. Podejmowanie niepopularnych, lecz może potrzebnych działań, jest przecież praktykowane od wielu wieków.
Autor: Grzegorz Kucharczyk
Tytuł: Christianitas. Między Niemcami i Rosją
Wydawnictwo: Prohibita
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2016
Stron: 288