Święta Bożego Narodzenia, to okres, który powinien być czasem bez sporów, kłótni i politycznych wojenek. Niestety, niektóre media w naszym kraju nawet w Wigilię muszą uszczypnąć nie lubiane przez siebie środowisko.
Mowa o „świątecznej” okładce Gazety Polskiej Codziennie, która na pierwszej stronie zamieściła bożonarodzeniową szopkę, a nad Maryją, Józefem oraz przede wszystkim, maleńkim Jezusem, zamieściła napis: „Bóg się rodzi, KOD truchleje”.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Naprawdę, trudno nam to zrozumieć. Jest Wigilia Bożego Narodzenia, okres, w którym należałoby raczej spróbować zjednoczyć zwaśnionych Polaków, a „GPC” jedynie podsyca napiętą atmosferę. Sprawia, że przy świątecznych stołach pojawi się polityka, o której dyskusja, co każdy wie doskonale, potrafi zniszczyć niejedno rodzinne spotkanie.
Kilka ostatnich lat to nieustanne napuszczanie Polaków na siebie przez dwa wojujące ze sobą środowiska. Cały ten spór doskonale obrazuje anegdota, którą niegdyś, bodajże w programie Kuby Wojewódzkiego, opowiedział Paweł Kukiz. Postaramy się ją przytoczyć. Dwóch Polaków podróżuje pociągiem, przez całą drogę dyskutują, zgadzają się ze sobą, w końcu pada jednak sakramentalne pytanie: „na kogo głosowałeś?”. Po chwili skaczą sobie do gardeł.
Nic dodać, nic ująć. Świąteczna okładka „GPC” doskonale wpisuje się w ten schemat. Mimo wszystko mamy nadzieję, że przynajmniej na czas świąt wojenne topory zostaną zakopane.
źródło: GPC, wMeritum.pl
Fot. GPC, pixabay.com