Eugeniusz Bodo to nasz amant wszech czasów. A mało kto wie, że urodził się w…Szwajcarii. Urodził się dokładnie 117 lat temu w Genewie.
Eugeniusz Bodo, a tak naprawdę Bohdan Eugène Junod urodził się 28 grudnia 1899 roku w Genewie. Ojciec, Théodore, był Szwajcarem, a matka – Jadwiga Anna Dorota z Dylewskich, Polką. Rok później rodzina inżyniera Junoda osiedliła się w Łodzi. Ojciec był kalwinem, a matka katoliczką. Ojciec Bohdana prowadził również teatry rewiowe. To na scenie jednego z nich zadebiutował jego syn jako „10-letni kowboj Bodo – cudowne dziecko XX wieku”. Imię Bodo wraz ze spolszczonym drugim imieniem stało się jego artystycznym pseudonimem, pod którym przeszedł do historii polskiego kina i muzyki.
Od 1917 roku występował na scenach warszawskich (kabarety Qui pro quo, Morskie Oko czy Cyrulik Warszawski). gdzie objawił się jako artysta rewiowy. W 1925 roku wystąpił po raz pierwszy w filmie. Od tamtego momentu zagrał w 30 produkcjach. Grywał głównie amantów, ale też postacie tragiczne i komediowe. Wystarczy wspomnieć jego duety z Adolfem Dymszą, Jadwigą Smosarską czy Mieczysławą Ćwiklińską.
Czytaj także: Eugeniusz Bodo – niepijący miłośnik kobiet
27 maja 1929 roku miał wypadek samochodowy, w którym zginął podróżujący z nim aktor Witold Roland. Bodo został skazany przez sąd na pół roku więzienia w zawieszeniu.
Jak już zaznaczono a tytule Bodo był abstynentem (zapewne wynikało to z kalwinizmu, który wyznawał). Nie oznaczało to, że nie stronił od kobiet. Słynne były jego związki z Norą Ney, a także z tahitanką Reri.
Był także scenarzystą, próbował być reżyserem, a także otworzył kawiarnię Cafe Bodo (w kwietniu 1939 roku). Po wybuchu II wojny światowej oddał w dzierżawę kawiarnię i wyjechał do Lwowa. Znał język rosyjski i wykonywał swoje piosenki w tym języku, a także działał jako konferansjer w teatrach i rewiach.
Całe życie był…Szwajcarem, gdyż zachował obywatelstwo tego kraju. I to była przyczyna jego aresztowania i śmierci. 26 czerwca 1941 roku, tuż po ataku III Rzeszy na ZSRS został aresztowany przez NKWD i trafił do Moskwy. Trafił do osławionego więzienia na Butyrkach, a także siedział w więzieniu w Ufie. Został skazany na 5 lat katorgi w łagrze. Trafił do łagru w Kotłasie. O jego uwolnienie, bezskutecznie zresztą, ubiegali się Stanisław Kot i Tadeusz Romer. Z powodu posiadania obywatelstwa szwajcarskiego nie objęła go amnestia dla więźniów polskich w 1943 roku. Burzy to obiegowy mit PRL, że artystę zamordowano we Lwowie w 1941 roku (komunistyczna propaganda chciała zapewne uczynić go ofiarą Niemców).
Eugeniusz Bodo według obozowych dokumentów zmarł z głodu i wycieńczenia 7 października 1943 roku w Kotłasie. Pochowano go w zbiorowej mogile. 2 października 2011 w Kotłasie na cmentarzu Makaricha odsłonięty został pomnik, będący także symboliczną mogiłą artysty.
Źr.: filmpolski.pl; stopklatka.pl; imdb.com; Filmoteka Narodowa
Fot.: commons.wikimedia.org
Czytaj również: SĄ NAGRANIA Z SEJMOWYCH KAMER. POSEŁ PO GRZEBAŁ W RZECZACH POZOSTAWIONYCH PRZEZ POLITYKÓW PIS! [WIDEO]