Szokujące dane docierają z Kanady. Pół roku po zalegalizowaniu tam tzw. wspomaganego samobójstwa skorzystało z tej możliwości ponad 700 osób.
Dokładna liczba przeprowadzonych eutanazji w Kanadzie w przeciągu pół roku wynosi 744. Najwięcej tzw. wspomaganych samobójstw przeprowadzono w Ontario, gdzie liczba zabitych sięgała średnio 13 osób tygodniowo. Te szokujące dane zbliżają Kanadę do takich państw jak Belgia czy Holandia. Mówi o tym m.in. dr Ellen Wiebe, cytowana przez portal wPolityce.pl.
Myślę, że dojdziemy do podobnych statystyk jak w Belgii czy Holandii, bo nasze prawa są podobne
Czytaj także: Raport PwC: W kieszeniach polskich podatników zostaje średnio 71 proc. pensji brutto
– powiedziała.
Czytaj także: Badanie religijności w Polsce. Wyniki zaskakują?