1 mln 124 tys. 748 zł kary nałożyli urzędnicy z Miasta i Gminy Grodzisk Mazowiecki za wycinkę drzew bez obowiązkowego zezwolenia. Tak ogromna suma nie jest pomyłką, gdyż doszło do wycinki kilkuset drzew, z czego na 16 z nich potrzeba było zezwolenia. Wycinka ta wiązała się z działalnością gospodarczą, a w tej kwestii przepisy nie uległy zmianie.
Do bezprawnej wycinki doszło do na dwóch działkach, a jedynie 16 z kilkuset wyciętych drzew potrzebowały zgłoszenia przed wycinką. Zatem 1 mln 124 tys. 748 zł kary za te 16 sztuk jest oszołamiająca sumą. Sprawę najpierw do Straży Miejskiej, a później do Wydziału Ochrony Środowiska skierowali mieszkańcy.
– Po dokładnym przeanalizowaniu akt sprawy i wizji lokalnej zweryfikowano, że drzewa zostały wycięte bezprawnie. Ustalono, że na działkach wycięto kilkaset drzew, z czego 16 sztuk drzew gatunków: Brzoza brodawkowata, Sosna pospolita i Klon zwyczajny, na które właściciel powinien uzyskać stosowne zezwolenie Burmistrza Grodzisk Mazowieckiego. – informuje Gmina Grodzisk Mazowiecki na swojej stronie.
Czytaj także: Marcin Dorociński popiera petycję zmierzającą do wycofania zmian w ustawie o wycince drzew
Czytaj także: Rzecznik MŚ: „Sadziliśmy drzewa zanim to było modne”
1 stycznia wprowadzone zostały nowe przepisy dotyczące wycinki drzew i krzewów. Według nich, właściciel danego obszaru może bez zezwolenia wyciąć drzewa znajdujące się na jego posesji, poza przypadkami, gdy miałoby to dłużyć prowadzeniu działalności gospodarczej. W tym przypadku jednak, jak podaje gmina, miała miejsce wycinka związana z działalnością gospodarczą, zatem jeśli doszło do niej bez stosownego zezwolenia, wówczas urzędnicy zmuszeni są nałożyć karę.
– Zgodnie z aktualnym brzmieniem przepisów ustawy o ochronie przyrody, podmioty gospodarcze nie są zwolnione z obowiązku uzyskania decyzji, gdy ich obwody przekraczają na wysokości 130 cm: 100 cm – w przypadku topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego oraz na wysokości 130cm: 50 cm – w przypadku pozostałych gatunków drzew (o czym mówi art. 83f ust. 1 pkt. 3 a i b ustawy o ochronie przyrody). – informują urzędnicy z Grodziska Mazowieckiego.
– W ważnym interesie społecznym gminy jest dbanie o zdrowie jej mieszkańców oraz czystość środowiska naturalnego, a usunięcie drzew jest aktem ostatecznym i nieodwracalnym dla środowiska. Dlatego bardzo prosimy mieszkańców naszej gminy o zgłaszanie do Wydziału Ochrony Środowiska niepokojących Państwa aktów wycinki, a jeżeli zamierzają Państwo usunąć drzewa sugerujemy kontakt z naszym Wydziałem. – czytam także w informacji na stronie.
Czytaj również: Manipulacja ustawą o wycince drzew. Dotyczy tylko terenów prywatnych. Lasów w Polsce przybywa [WIDEO]