Komisja Krajowa WZZ „Sierpień 80” przedstawia oficjalne stanowisko w sprawie nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, która nadaje grupie około 50 związkowców specjalne uprawnienia. W projekcie ustawy chodzi o to, aby z urlopów górniczych, które przysługiwały do tej pory wyłącznie górnikom pracującym pod ziemią, mogli także korzystać związkowcy zatrudnieni w górnictwie.
– Skandal, żenada, kompromitacja! Komisja Krajowa WZZ „Sierpień 80” nie znajduje innych słów na określenie poprawki do uchwalonej 9 marca br. przez Sejm nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, pozwalającej garstce nieco ponad kilkudziesięciu działaczy związkowych na skorzystanie ze specjalnych metod nabywania przez nich uprawnień do urlopu górniczego. – w taki sposób komentują sprawę działacze Komisji Krajowej WZZ „Sierpień 80”
WZZ „Sierpień 80” jest od dawna za tym, aby pracujący w górnictwie odchodzili na zasłużone emerytury, co według nich pozwoli na „odświeżenie kadr i otworzy drzwi dla absolwentów szkół górniczych.” Jednak uważają oni, że ustawa, dzięki której działacze związkowi będą traktowani na równo z górnikami pracującymi pod ziemią jest absurdalna. Należy podkreślić, że projekt został złożony przez posła Prawa i Sprawiedliwości Grzegorza Matusiaka, który sam jest związkowcem NSZZ Solidarność w KWK Zofiówka.
– 24 milionów złotych mają kosztować budżet państwa urlopy górnicze dla etatowych związkowców po wejściu w życie noweli do ustawy. Te informacje medialne nie przysparzają górnictwu ani ruchowi związkowemu nowych przyjaciół. Wręcz przeciwnie, inicjatorzy korzystnych dla siebie zapisów podkopują zaufanie do wszystkiego co związane jest z górnictwem i rolą związków zawodowych w tej branży – w ostatnim bastionie silnego ruchu pracowniczego. – wyjaśniają.
Czytaj także: 2 mln zł rocznie na emerytury dla 50 związkowców. Projekt trafił do Senatu
Na taki urlop górniczy można przejść maksymalnie na 4 lata przed emeryturą. Przez cały taki okres urlopowy górnicy pobierają 75 proc. wynagrodzenia. Od maja 2015 r. do grudnia 2016 r. z takim urlopów skorzystało 4045 górników, a łączy koszt dla budżetu wyniósł 263,5 mln zł.
– Rację mają ci, którzy twierdzą, że jest to cena za spokój społeczny w górnictwie węglowym oraz niepisany koszt za zgodę na połączenie Katowickiego Holdingu Węglowego z Polską Grupą Górniczą. Już wcześniej WZZ „Sierpień 80” wskazywał, że po stronie związków zawodowych usilnie blokujących fuzję obu górniczych spółek są osoby, które mają już nabyte prawa emerytalne. – komentuje sprawę WZZ „Sierpień 80”
Co więcej, związkowcy z „Sierpnia 80” są zdania, że te poprawki pisane są pod konkretne osoby, które można wymienić z imienia i nazwiska. Jako przykład podają dwóch związkowców z NSZZ „Solidarność” – Piotra Bienek i Krzysztofa Urbana.
Podzielamy opinię, że poprawki do ustawy pisane są pod konkretną ilość osób i pod konkretne osoby. Skorzystają na tym dobitnie wieloletni związkowcy. Można tę ustawę nazwać dziś imieniem jednego z takich działaczy. Nieprzypadkowo są to przedstawiciele „jedynie słusznego” związku NSZZ „Solidarność” jak Piotr Bienek i Krzysztof Urban. Wstyd i hańba wam! – dodają związkowcy z WZZ.
Jednocześnie zadają bardzo istotne pytanie. Związkowcy z NSZZ „Solidarność” z jednej strony stają w obronie kopalń, ale potem te same osoby robią wszystko, aby odejść na urlop górniczy, co wiąże się z likwidacją owych kopalń. WZZ „Sierpień 80” uważa zachowanie związkowców z „Solidarności” za „oburzające i ohydne”.
Czytaj także: Niepełnosprawny i zaradny mieszkaniec Wrocławia musi oddać 13 tys. zł świadczeń socjalnych
– Jak to jest, że „Solidarność” z jednej strony staje w obronie kopalń „Krupiński”, „Wieczorek” i „Śląsk”, a z drugiej strony ci sami działacze związkowi załatwiają sobie specpoprawkę, która pozwala im odejść na urlop górniczy, co jest równoznaczne z likwidacją tych kopalń?! Oburzające i ohydne jest to, że część działaczy związkowych, którzy od lat nie widzieli dołu, załatwili sobie wypchnięcie z kolejki i zablokowanie tych uprawnień górnikom, którzy stracili zdrowie na kopalni, bo „panowie związkowcy” w pierwszej kolejności skorzystają z uprawień. – dodają w oświadczeniu.
Całe oświadczenie Wolnego Związku Zawodowego „Sierpień 80” dostępne jest TUTAJ.
W tym miejscu można śledzić dalsze prace nad ustawą, która to obecnie czeka na akceptację Senatu i podpis Prezydenta Andrzeja Dudy.