W 226. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja do przestrzeni publicznej powróciła dyskusja na temat polskiej ustawy zasadniczej. Obecnie obowiązująca konstytucja z 1997 roku posiada wiele mankamentów, dlatego wielu komentatorów wskazuje na konieczność uchwalenia nowego aktu prawnego. Do tej opinii przychylił się prezydent Andrzej Duda, który zapowiedział referendum konstytucyjne. Deklaracja wywołała wiele komentarzy. Głos w sprawie zabrał wideobloger, redaktor naczelny portalu publicystyczny.pl, Łukasz Romańczuk. Dziennikarz w ciekawy sposób analizuje i ocenia aktualne uwarunkowania zmiany konstytucji.
Podczas uroczystości związanych z obchodami Narodowego Święta Trzeciego Maja prezydent Andrzej Duda wskazał, że należy rozpocząć debatę o nowej konstytucji. Zapowiedział również referendum w tej sprawie już w 2018 roku. Fragmenty wywiadu z prezydentem Dudą z tygodnika „wSieci” opublikował portal wpolityce.pl.
Wkrótce powołam pełnomocnika ds. związanych z referendum. Głosowanie, rozpisane przeze mnie za zgodą Senatu, mogłoby się odbyć 11 listopada 2018 r. albo w tym okresie. Chcę, by po raz pierwszy od zmiany ustroju Polacy mogli sami zdecydować, jak ma być ułożone nasze państwo – mówił Andrzej Duda w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi.
Czytaj także: Kiedy referendum ws. nowej Konstytucji? Prezydent zdradza datę
Łukasz Romańczuk w szóstym odcinku swojego wideobloga pochylił się nad zasadnością i warunkami wprowadzania zmian w konstytucji. Dziennikarz rozpoczął od krótkiego rysu historycznego polskich tradycji konstytucyjnych. W tym celu wskazał, jaki charakter miały kolejne polskie ustawy zasadnicze, aby ukazać mechanizmy rządzenia państwem na przestrzeni lat.
Następnie Romańczuk zastanawia się nad tym, czy istnieją obecnie sprzyjające warunki społeczno-polityczne do wprowadzania tak fundamentalnych zmian, jak reforma konstytucji.
Szykują nam się kolejne igrzyska i temat, który na długie miesiące sparaliżuje polskie życie publiczne. Nie możemy jednak zapominać, że rzymskie pospólstwo krzycząc kiedyś panem et circenses domagało się także chleba. I możemy powiedzieć, że chleb już jest, w postaci socjalu, czas na igrzyska. Ale ja zaliczam się do tej grupy osób, które obawia się, że nim dokończymy igrzyska, możemy poumierać z głodu… – komentuje Romańczuk.
Zapraszamy do obejrzenia całości bloga!
Źródło: YouTube.com/ŁukaszRomańczuk, wMeritum.pl