W Pekinie, podczas Światowej Konferencji Eksploracji Kosmosu (GLEX), gospodarz pochwalił się swoimi osiągnięciami i planami w tej dziedzinie. Wśród nich znalazły się rakiety kosmiczne wielokrotnego użytku, a nawet baza na Księżycu! Chiny już nie pierwszy raz sygnalizują, że coraz poważniej myślą o eksploracji kosmosu.
Chiński projekt rakiety wielokrotnego użytku, przypomina dzieło SpaceX, jednak – jak podkreślają eksperci – nie są tak zaawansowane jak produkty firmy Elona Muska. W Pekinie dowiedzieliśmy się, że cały projekt rakiet jest podzielony na 2 typy konstrukcji.
Pierwsza konstrukcja zakłada system lądowania pionowego i możliwość wielokrotnego użytku. Druga ma za zadanie uzyskać ten sam cel, wykorzystując tzw. miękkie lądowanie na Ziemi. Chińscy konstruktorzy zamierzają na tyle dopracować konstrukcje, aby każda była zdolna do odbycia 30-50 lotów.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Znacznie ciekawiej brzmi plan budowy bazy na Księżycu. Chińczycy prowadzili już rozmowy na ten temat z ESA (Europejską Agencją Kosmiczną). Otwarcie mówią o zamiarach budowy bazy, a następnie wioski, którą będzie można wykorzystać jako obiekt turystyczny. Teoretycznie taki obiekt miałby powstać za około 20 lat.
Na razie jednak Chiny koncentrują się na budowie rakiet, które byłyby zdolne dolecieć na Księżyc i jednocześnie miały wystarczającą ładowność by zawieść tam potrzebne części. Opracowano dwie rakiety: Długi Marsz 8 i Długi Marsz 9. Druga z tych konstrukcji ma powstać między rokiem 2028 a 2030 i ma być używana do głębokiej eksploracji kosmosu, w tym budowy bazy na Księżycu.
W ostatnich latach Chiny poczynają sobie coraz śmielej na polu podboju kosmosu. Trzeba przyznać, że cele jakie sobie wyznaczyli prezentują się imponująco. Jednak plany to nie wszystko.