Bitwa pod Chocimiem to jedno z największych zwycięstw Rzeczpospolitej w XVII wieku. Trwała ona od 2 września do 9 października 1621 roku i przybrała postać oblężenia. Obie strony poniosły duże straty, ale to Rzeczpospolita odniosła taktyczne zwycięstwo. Dzisiaj przypada 396. rocznica rozpoczęcia tego wydarzenia.
W 1620 roku wojska Turków i Tatarów zadały Polsce klęskę w bitwie pod Cecorą. Zginął wówczas hetman wielki koronny Stanisław Żółkiewski, a hetman polny, Stanisław Koniecpolski, dostał się do niewoli. Wobec tego, król Zygmunt III Waza wezwał z Litwy Jana Karola Chodkiewicza, aby ten stanął na czele obrony kraju.
Mobilizacja obu stron
Czytaj także: Pierwsza porażka tureckich głównych sił lądowych - rocznica bitwy pod Chocimiem
Zygmunt III Waza w obliczu zagrożenia zwołał sejm, który miał wyrazić zgodę na powołanie nowej armii. Dodatkowo zostały wysłane do krajów europejskich poselstwa o pomoc w walce przeciwko Turcji, jednak pomocy albo nie było wcale, albo dotarła już po bitwie. Ponadto Rzeczpospolitej groziło niebezpieczeństwo ze strony Szwecji i Turcji, którzy w każdej chwili mogli zaatakować kraj. Sejm uchwalił podatki na utworzenie 30 – tysięcznej armii, której koncentracja nastąpiła pod Chocimiem. Naczelnym wodzem został Jan Karol Chodkiewicz, a w obozie był obecny również królewicz Władysław. Zgromadziło się tak wówczas ok. 22 tysiące jazdy oraz 5 tysięcy piechoty. Dodatkowo Michał Konaszewicz Sahajdaczny przyprowadził ok. 30 tysięcy Kozaków, a twierdzę wspierało kilkadziesiąt dział. Plan zakładał przygotowanie bitwy obronnej w ufortyfikowanym obozie, po przeciwnej stronie Dniestru zbudowano okopy, chronione brzegami rzeki. Na przeciwko miała stanąć armia turecka, dowodzona przez sułtana Osmana II. Liczyła ona ok. 100 tysięcy żołnierzy, głównie janczarów, czyli turecką piechotę, oraz spahisów – jazdę. Dodatkowo wspomagały ją siły tatarskie, w liczbie ok. 20 tysięcy, a także ok. 100 dział.
Nieskuteczne szturmy
2 września 1621 roku, armia sułtana Osmana II dotarła pod Chocim. Chodkiewicz miał mówić żołnierzom, że prawdziwą liczbę Turków policzy się szablą, co miało dodać im pewności siebie. Jan Karol Chodkiewicz chciał od razu uderzyć całą na tureckie wojska, jednak inni dowódcy się temu sprzeciwili i ostatecznie rozpoczęło się oblężenie. Bitwa pod Chocimiem polegała głównie na odpieraniu kolejnych tureckich szturmów. Dodatkowo, przed obozem walczyła polska jazda, która często kontratakowała szturmujących. Urządzano również szturmy na obóz turecki. Jednak w polskim obozie zaczął szerzyć się głód, zachorował królewicz Władysław, a także główny dowódca. Ostatecznie, 24 września Jan Karol Chodkiewicz zmarł, a przed śmiercią oddał buławę podczaszemu koronnemu, Stanisławowi Lubomirskiemu. Wieść o śmierci dowódcy obiegła cały obóz i przedostała się również do obozu tureckiego. Wrogowie przypuścili następnego dnia atak sądząc, że wśród Polaków panuje zamieszanie. Został on jednak odparty. Pomiędzy armią polską, litewską i kozacką pojawiały się pewne niesnaski, jednak uśmierzał je królewicz Władysław.
Układ pokojowy
Zbliżała się zima, obie strony cierpiały na brak żywności i nie było widoków na zakończenie walk. Zdecydowano się więc ostatecznie na pertraktacje, które rozpoczęto 29 września. Ze strony polskiej prowadzili je Jakub Sobieski oraz Stanisław Żórawiński, natomiast ze strony tureckiej, wielkie wezyr Dilaver Pasza. 9 października zawarto traktat pokojowy. Polska uznała zwierzchność turecką nad Mołdawią, jednak hospodarzy mołdawscy mieli być chrześcijanami, przyjaźnie usposobionymi do obu stron. Ponadto Turcy mieli powstrzymywać napady tatarskie, a Polacy napady kozackie. 10 października armia turecka opuściła swój obóz, natomiast 13 października odeszli Polacy. Granicą Rzeczpospolitej pozostał Dniestr. Zwycięstwo pod Chocimiem zostało okupione poważnymi stratami. Zginęło ok. 8 tysięcy Polaków oraz 6,5 tysiąca Kozaków. Po stronie tureckiej śmierć poniosło ok. 40 tysięcy Turków i ok. 2 tysiące Tatarów. Polskie zwycięstwo odbiło się szerokim echem w Europie, ponieważ była to pierwsza porażka tureckich głównych sił lądowych. Z wojny z Rzeczpospolitą zrezygnowała Moskwa, ale nie Szwecja – na północy w tym czasie skapitulowała Ryga. Armia polska i turecka miały się ponownie spotkać pod Chocimiem w roku 1673, kiedy to wojskami polskimi dowodził Jan Sobieski. Obie bitwy zostały upamiętnione na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.