Ministerstwo Środowiska wydało komunikat w związku z wczorajszym wysłuchaniem stron przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Podczas posiedzenia miało dojść do incydentu. Autorzy komunikatu nie ukrywają wzburzenia i zarzucają KE i wiceprezesowi, że nie są zainteresowani argumentacją polskiego resortu, tylko „upokorzeniem Polski”.
11 września w Luksemburgu miało miejsce wysłuchanie stron przed TSUE w sprawie tzw. wycinki w Puszczy Białowieskiej. Przypomnijmy, że problem trafił przed Trybunał na wniosek Komisji Europejskiej, która wystąpiła przeciwko Polsce. Poniedziałkowe wysłuchanie dotyczyło wstrzymania wycinki – KE zarzucała, że Polska kontynuuje proceder. Więcej na temat przebiegu posiedzenia TUTAJ
Ministerstwo Środowiska w swoim komunikacie podało szczegóły związane z wysłuchaniem. Wśród nich znalazł się fragment o „incydencie”, który zbulwersował przedstawicieli resortu.
Czytaj także: Wycinka w Puszczy Białowieskiej. Ostre starcie przed Trybunałem pomiędzy Polską a Komisja Europejską
„W trakcie posiedzenia doszło do niespotykanego incydentu. Wiceprezes Trybunału przejął rolę strony skarżącej, sugerując przedstawicielom Komisji Europejskiej treść wniosku procesowego (tj. nałożenie na Rzeczpospolitą Polską okresowych kar pieniężnych w ramach postępowania o wydanie środków tymczasowych). Komisja Europejska domagała się jedynie uściślenia pojęcia bezpieczeństwa publicznego, zawartego w postanowieniu 27 lipca 2017 r., aby możliwe było lepsze zrozumienie zakresu tego pojęcia oraz ewentualne wszczęcie postępowania naruszeniowego, co do jego domniemanego nieprzestrzegania. Pomimo wątpliwości samej Komisji Europejskiej odnośnie do podstaw prawnych do przedłożenia takiego wniosku, został on przez nią przedłożony na wyraźną sugestię Wiceprezesa, który doprecyzował jego treść. Narusza to podstawowe zasady postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości UE, a zwłaszcza zasadę kontradyktoryjności i równości uczestników postępowania” – napisano w komunikacie.
„Przebieg rozprawy jak również zaistniałego incydentu zdecydowanie wydaje się świadczyć, iż zarówno Komisji Europejskiej jak i Wiceprezesowi, identyfikującemu się ze stroną skarżącą, nie chodzi o dobro siedlisk i gatunków wymienionych powyżej. Tu nie liczy się siła argumentów. Tu liczy się argument siły, a głównym celem jest jedynie upokorzenie Polski mimo tego, że realizuje zarówno wymogi dyrektywy ptasiej i habitatowej (siedliska) jak i względy bezpieczeństwa publicznego”- dodaje ministerstwo.
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią komunikatu. Jest dostępny pod tym adresem: KOMUNIKAT MINISTERSTWA ŚRODOWISKA PO POSIEDZENIU PRZED WICEPREZESEM TSUE