W rozmowie z brytyjskim „The Sunday Times” premier Donald Tusk stwierdził, że młode Polki nie decydują się na dzieci nie z powodów finansowych, lecz kulturowych.
– Chodzi o to, że nie lubią takiego stylu życia, obowiązków, odpowiedzialności — powiedział szef rządu. Jego słowa szybko wywołały falę krytyki w mediach społecznościowych. Pojawiło się wiele komentarzy, które nie stawiają premiera w dobrym świetle.
Dziennikarka Marta Nowak zamieściła na Instagramie emocjonalną odpowiedź, wskazując, że brak odpowiednich warunków mieszkaniowych jest jednym z głównych powodów rezygnacji z powiększenia rodziny. – Tak, chodzi o mieszkania. Jeśli masz jedno dziecko i chciałbyś mieć dwójkę albo masz dwójkę i chciałbyś mieć trójkę, ale nie stać cię na wystarczająco duże mieszkanie, to rezygnujesz — napisała.
Komentarze internautek nie pozostawiały wątpliwości. Wiele z nich wymieniało szereg powodów, dla których odkładają decyzję o macierzyństwie, takich jak brak poczucia bezpieczeństwa, kryzys klimatyczny czy trudności zawodowe po powrocie z urlopu macierzyńskiego.
Dane z badań CBOS z 2023 roku wskazują, że ponad połowa Polaków ma mniej dzieci, niż by chciała. Najczęstszą deklarowaną liczbą potomstwa była dwójka dzieci, jednak wiele osób nie może sobie na to pozwolić z powodu trudnej sytuacji mieszkaniowej czy zawodowej.

![Wojewódzki zapytał Tuska, gdzie wyjedzie, gdy wygra PiS. Odpowiedź może zaskoczyć. „Niem…” [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/10/Donald-Tusk.jpg)




