W ramach obchodów 100-lecia Sądu Najwyższego odbyła się Msza święta, podczas której homilię wygłosił metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. Hierarcha w swoich słowach podkreślił jak ważne są niezależność i niezawisłość sędziów. Podczas Mszy świętej zaznaczył także, że prosi Boga o to by nie został zachwiany żaden fundament trójpodziału władzy.
Już niedługo Sejm zajmie się projektami prezydenckiej reformy Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. W tym kontekście pojawia się coraz więcej dyskusji. Część osób przyznaje, że odczuwa niepokój o podstawy demokratycznego państwa prawa.
Ten wątek został poruszony w homilii podczas dzisiejszej Mszy świętej z okazji 100-lecia Sądu Najwyższego, którą wygłosił kardynał Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski zauważył, że często trzeba wielkiego poświecenia, żeby ocalić wartości, które w zawodzie sędziego są najważniejsze: niezależność i niezawisłość.
Czytaj także: Zarys historii Armii Krajowej
Hierarcha zapewnił, że podczas Mszy świętej prosi o to „żeby nic złego się nie stało, żeby nie został zachwiany żaden fundament w tym, co nazywamy trójpodziałem władzy i służbą na rzecz państwa i na rzecz człowieka”.
W uroczystościach wzięli udział m.in.: I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i prof. Adam Strzembosz.