Jak informuje portal press.pl, Marek Niedźwiecki zniknął z anteny TVN 24. Znany dziennikarz współtworzył tam program „Pamięć absolutna”, w którym prezentował autorską listę przebojów sprzed lat. Niedźwiecki nie wystąpił do zarządu Polskiego Radia o zgodę na współpracę z TVN 24 po tym, jak nie dostali jej Artur Andrus i Robert Kantereit.
12 listopada Marka Niedźwieckiego zabrakło w programie „Pamięć absolutna”. Prowadzący Tomasz Sianecki stwierdził, że powód był ten sam, co w przypadku Artura Andrusa i Roberta Kantereita, którzy musieli wybrać między TVN24, a Trójką.
I w tym momencie tutaj powinien pojawić się Marek Niedźwiecki, który opowiedziałby, co się działo na 1345. notowaniu „Listy przebojów Programu Trzeciego”. Ale nie opowie, bo nie dostał na to zgody – skomentował Sianecki.
Jednak bez Marka Niedźwieckiego to się mija z celem. Skoro jego szefostwo podjęło taką decyzję, to my też musimy z tej rubryki zrezygnować – dodał.
Po programie sytuację skomentował szef radiowej Trójki, Wiktor Świetlik: To nieprawda. Nikt takiego zakazu nie wydawał – napisał na Twitterze.
Marek Niedźwiecki w Trzecim Programie Polskiego Radia pracuje od 1982 roku. Stworzył wtedy jedną z najsłynniejszych audycji muzycznych w Polsce – „Listę Przebojów Programu Trzeciego”. Jest autorem programu „Top Wszech Czasów”, a jego głos możemy usłyszeć w takich audycjach, jak „Zapraszamy do Trójki” i „W tonacji Trójki”.
Na początku listopada z Programu III Polskiego Radia odszedł Artur Andrus. Decyzję podjął po tym, jak nie otrzymał zgody zarządu Polskiego Radia na współpracę ze ”Szkłem kontaktowym” w TVN 24. Z radiowej Trójki odszedł również Robert Kantereit, który – podobnie jak Andrus – nie otrzymał zgody zarządu Polskiego Radia na współpracę z TVN 24.
Źródło: kultura.gazeta., press.pl