Agencja Reutersa podaje, że w pobliżu Tunezji zatonęła łódź, którą podróżowali próbujący dostać się do Europy imigranci z Europy. Zginęło 48 z nich.
Reuters podaje, że na pokładzie łodzi znajdowało się 180 osób. Wśród pasażerów dominowali głównie Tunezyjczycy, ale byli tam także obywatele innych afrykańskich państw, którzy chcieli dostać się do Europy. Według najnowszych informacji w wyniku zatonięcia łodzi zginęło 48 osób, a 67 został uratowanych przez straż przybrzeżną. Na ten moment akcja ratunkowa jest zawieszona. Wznowiona ma zostać w poniedziałek 4 czerwca.
Dziennikarze Reutersa publikują na łamach swojej strony internetowej relację jednego z uratowanych mężczyzn, który przyznał, że w momencie, gdy łódź zaczęła tonąć… z pokładu uciekł jej kapitan pozostawiając na pastwę losów pozostałych pasażerów. Obawiał się bowiem, że zostanie zatrzymany przez straż przybrzeżną i oskarżony o handel ludźmi.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
W ostatnich miesiącach Tunezja stała się platformą wykorzystywaną przez handlarzy ludźmi zajmującymi się nielegalnymi transportami do Europy. Wcześniej łodzie wypływały z Libii, jednak obecnie mają tam miejsce zmasowane kontrole, które utrudniają transport.
źródło: Reuters
Fot. Wikimedia Commons/Fæ