Marian Zembala, były minister zdrowia w rządzie Ewy Kopacz, trafił do szpitala. Według informacji „Faktu” profesor zasłabł podczas posiedzenia Europejskiego Towarzystwa Kardio-Torakochirurgów, którego jest prezesem.
„Fakt” podaje, że podczas posiedzenia Europejskiego Towarzystwa Kardio-Torakochirurgów prof. Marian Zembala nagle zasłabł. Natychmiast udzielono mu pomocy medycznej i przewieziono do szpitala.
Głos ws. wydarzeń zabrał jego syn, również kardiochirurg, Michał Zembala. „Drodzy Przyjaciele, dwa dni temu w Paryżu, podczas posiedzenia Europejskiego Towarzystwa Kardio-Torakochirurgów nasz tato niespodziewanie zachorował. Jego stan jest stabilny – jest pod dobrą opieką tutejszych lekarzy i pielęgniarek” – napisał na Facebooku.
Czytaj także: Niezwykły życiorys kpt. Władysława Nawrockiego
„Dziękujemy Wam za słowa wsparcia i otuchy. Jednocześnie chcielibyśmy Was prosić o uszanowanie naszej prywatności i spokoju chorego. Doceniamy, że w tych trudnych chwilach jesteście z nami myślą i modlitwą. Dziękujemy” – dodał.
„Fakt” podaje, że Zembala miał udar, jednak rodzina byłego ministra zdrowia nie potwierdza tych doniesień.
Marian Zembala to polski lekarz, kardiochirurg, profesor nauk medycznych. Był uczestnikiem pierwszej udanej transplantacji serca w zespole Zbigniewa Religi. Specjalizował się następnie w zakresie kardiochirurgii. W 1992 habilitował się na podstawie dorobku naukowego oraz rozprawy pt. Chirurgiczna reperfuzja mięśnia sercowego w świeżym zawale. W latach 1992–1995 był członkiem rady naukowej World Society of Cardio-Thoracic Surgeons.
W 2015 roku objął funkcję ministra zdrowia w rządzie Ewy Kopacz.
źródło: Fakt, Facebook
Fot. Wikimedia/Platforma Obywatelska RP