Krzysztof Stanowski, założyciel serwisu Weszło.com, nie zostawił suchej nitki na dziennikarzach portalu NaTemat.pl. Chodzi o zdjęcie, które bez jego zgody wykorzystano w artykule.
Stanowski opublikował na swoim profilu twitterowym screen artykułu zamieszczonego w serwisie NaTemat.pl. Dziennikarze komentowali w nim wypowiedź „Stana” odnośnie meczu Polska-Japonia.
„Dziennikarz Krzysztof Stanowski okazał się sezonowym kibicem sukcesu i ma gdzieś mecz, w którym Polacy grają tylko o honor” – czytamy.
Czytaj także: Krzysztof Stanowski nie wytrzymał. Powiedział, co myśli o Kamilu D.
Tekst został opatrzony fotografią Stanowskiego z podpisem „fot. materiały prasowe”.
Reakcja założyciela Weszło.com była bardzo ostra. Nie chodziło jednak o słowa, które padły na jego temat, ale o fakt, iż serwis NaTemat.pl wykorzystał wspomnianą fotografię i nie podał właściwego źródła.
„<<„fot. materiały prasowe”>> to chyba jednak nie, po prostu mi je za********ie”” – napisał Stanowski. W dalszej części swojego wpisu dodał jednak, że „nie ma żalu”.
W rozmowie z internautami Stanowski odniósł się również do określenia, którym posłużyli się dziennikarze NaTemat.pl opisując jego osobę. „Stan” został nazwany „kibicem sukcesu”.
Ale ja nie jestem kibicem.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 30 czerwca 2018
Nawet. Jestem dziennikarzem.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 30 czerwca 2018