Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w 2020 roku. Od dłuższego czasu trwają spekulacje na temat tego, kto stanie do walki z Andrzejem Dudą. Przez długi czas to Donalda Tuska wskazywano jako potencjalnie najgroźniejszego rywala urzędującego prezydenta. Teraz pojawiają się inne nazwiska. Czy Robert Biedroń będzie reprezentował lewicę w wyścigu o urząd głowy państwa?
Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w 2020 roku. W szeregach opozycji w dalszym ciągu nie wyłonił się lider, który byłby w stanie poważnie zagrozić Andrzejowi Dudzie.
Wszystko wskazuje na to, że opozycja nie wystawi jednego, wspólnego kandydata. Być może każdy z bloków opozycyjnych postawi na innego lidera.
Wymowny komentarz Zandberga
Robert Biedroń, lider Wiosny ma zostać szefem sztabu Lewicy, jednak nie będzie startował w wyborach do parlamentu. O przyczynach tego stanu mówił w Trójce Adrian Zandberg. Polityk zasugerował, że Biedroń jest poważnie brany pod uwagę jako kandydat lewicy na prezydenta.
– Jesienne wybory parlamentarne nie są ostatnimi, które nas czekają. To z kolejnymi nadchodzącymi wyborami związana jest w dużym stopniu decyzja o niewystawieniu lidera Wiosny Roberta Biedronia na listach Lewicy w wyborach do Sejmu – wskazał sugestywnie Adrian Zandberg w radiowej Trójce.
Wybory prezydenckie w Polsce 2020
Wybory prezydenckie w Polsce odbywają się co 5 lat na zarządzenie marszałka Sejmu. Osoba, która chce kandydować na prezydenta musi mieć skończone 35 lat. Do zgłoszenia potrzeba poparcia co najmniej 100 000 obywateli, mających prawo wybierania do Sejmu. Zgłoszenia takiego dokonuje komitet wyborczy udzielający formalnego poparcia. Po zebraniu podpisów komitet można zgłosić Państwowej Komisji Wyborczej.
Prezydentem zostaje ten kandydat, który otrzyma w głosowaniu ponad połowę wszystkich ważnie oddanych głosów. Frekwencja nie decyduje o ważności wyborów. Jeśli I tura nie okaże się rozstrzygająca, dwa tygodnie później odbywa się II tura. Uczestniczą w niej dwaj kandydaci z największą liczbą głosów. Osoba piastująca urząd Prezydenta może ubiegać się o reelekcję tylko raz.
Andrzej Duda w 2015 roku pokonał w II turze wyborów Bronisława Komorowskiego, zdobywając poparcie równe 51,55 proc. Jego kadencja kończy się w 2020 roku.
Źródło: dorzeczy.pl, tvp.info, wMeritum.pl