Kwestia uczestnictwa w wydarzeniach religijnych budzi w naszym kraju ogromną dyskusję. Ma to oczywiście związek z rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Główny Inspektor Sanitarny odniósł się do oświadczenia wydanego przez Konferencję Episkopatu Polski.
Liczba zarażonych koronawirusem w naszym kraju przekroczyła 50 osób. Rząd podjął radykalne działania, zamknięte zostały placówki oświatowe i kulturalne, wiele firm decyduje się na umożliwienie pracownikom pracy zdalnej. Wszyscy apelują, by, jeśli to tylko możliwe, pozostać w domu. Dotyczy to przede wszystkim dzieci, osób chorych oraz osób starszych.
Wiele pytań i kontrowersji wzbudzała w ostatnim czasie kwestia udziału we mszach świętych. Jak wiadomo, we Włoszech kościoły zostały zamknięte. Czy tak będzie również w naszym kraju? Wydaje się, że na razie do takiej decyzji jest bardzo daleko. Episkopat wydał dziś jednak oświadczenie, w którym zalecił biskupom diecezjalnym, by udzielili wiernym dyspensy od obowiązku niedzielnego uczestnictwa we mszy świętej do 29 marca.
Dyspensa dotyczy osób w podeszłym wieku, osób z objawami infekcji, dzieci i młodzieży szkolnej, dorosłych, którzy sprawują nad nimi opiekę oraz osób, które czują obawę przed zagrożeniem. „Skorzystanie z dyspensy oznacza, że nieobecność na mszy niedzielnej we wskazanym czasie nie jest grzechem. Jednocześnie zachęcamy, aby osoby korzystające z dyspensy trwały na osobistej i rodzinnej modlitwie. Zachęcamy też do duchowej łączności ze wspólnotą Kościoła poprzez transmisje radiowe, telewizyjne lub internetowe” – czytamy w oświadczeniu KEP.
GIS: „Rekomendujemy, żeby modlić się w domu”
O kwestię oświadczenia Episkopatu pytani byli obecni na konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda oraz główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas. Szef GIS podkreślił, że z oświadczenia jasno wynika, że dyspensa obowiązuje i modlić się można również w domu. „My oczywiście rekomendujemy, żeby rzeczywiście modlić się w domu, żeby przebywać w jak najmniejszych ludzkich zgromadzeniach” – powiedział.
Jarosław Pinkas zaznaczył, że na ten moment nie ma twardej rekomendacji dotyczącej całkowitego zakazu odprawiania mszy. „Nie będziemy w tej chwili na twardo rekomendować oczywiście braku możliwości prowadzenia liturgii, natomiast to jest też nasz obowiązek obywatelski, żebyśmy pomyśleli, żeby rzeczywiście do kościoła nie pójść, kiedy jesteśmy zainfekowani czy też nie czujemy się dobrze” – podkreślił.
Czytaj także: Koronawirus w Polsce. Episkopat podjął decyzję w sprawie nabożeństw!
Źr.: Radio ZET, Episkopat