Spór wokół terminu wyborów w Polsce nasila się z każdym dniem. PiS zamierza wprowadzić powszechne głosowanie korespondencyjne, i tym samym przeprowadzić wybory prezydenckie pomimo epidemii. Opozycja apeluje o zmianę decyzji. A jakie zdanie w tej sprawie mają obywatele? Onet.pl opublikował wyniki badania Neurohm i BradConsulting.
Wybory prezydenckie bez komisji wyborczych – taki pomysł pojawił się w środowisko Prawa i Sprawiedliwości. RMF FM donosi, że partia Jarosława Kaczyńskiego skłania się ku przeprowadzeniu wyborów korespondencyjnych 10 maja. Z takim scenariuszem nie zgadza się opozycja i wielu publicystów argumentując, że organizacja głosowań w czasie epidemii jest wysoce niebezpieczna.
Tymczasem z badania Neurohm i BradConsulting dla Onet.pl wynika, że zdecydowana większość Polaków sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu. Na tezę: „Należy przełożyć wybory prezydenckie na późniejszy termin” odpowiedziało zdecydowanie twierdząco („pewne tak”) aż 79 proc. badanych, raczej tak – 12 proc.
6 proc. respondentów jest niezdecydowana („trudno powiedzieć”). Zdecydowanie przeciwko opowiedziało się 2 proc. ankietowanych (pewne nie), a raczej nie – 1 proc.
Badanie wskazuje, że rządzącym nie opłaca się przeprowadzanie klasycznych wyborów w lokalach wyborczych. Na głosowanie 10 maja wybrałoby się zaledwie 2 proc. badanych („pewne tak”), kolejne 7 proc. udałoby się raczej („tak”).
10 proc. ankietowanych nie potrafiło podjąć decyzji („trudno powiedzieć”), 24 zdecydowanie nie zamierza pójść na wybory („pewne nie”), a kolejne 57 proc. raczej nie weźmie w nich udziału („nie”).
Źródło: Onet.pl