Piotr Machalica zmarł niespodziewanie w nocy z 13 na 14 grudnia. W piątek biscy i przyjaciele zmarłego aktora uczestniczyli w jego pogrzebie. Podczas uroczystości Cezary Żak odczytał wzruszający list żony Machalicy, Aleksandry.
Pogrzeb Piotra Machalicy odbył się w piątek o w Kościele Środowisk Twórczych na Placu Teatralnym w Warszawie, gdzie odprawiono mszę świętą. W uroczystości wzięło udział wielu znanych aktorów, bo wśród nich znaleźli się m.in. Artur Żmijewski, Jerzy Zelnik, Krystyna Janda, Piotr Polk, Edyta Olszówka czy Cezary Żak.
Cezary Żak odczytał wzruszający list Aleksandry Machalicy, żony zmarłego aktora. „Podziękowanie dla naszych dzieci: Franka, Soni, Poli i Meli. Za to, że z waszą miłością i akceptacją, wiarą w nas, udało nam się zbudować rodzinę. Za wszystkie wspólne święta i wakacje. Z powodów do dumy, za troskę i wsparcie” – czytał Żak. „Piotruś będzie nad wami czuwał, bo kochał was ponad wszystko.” – napisała dalej.
Żona Machalicy pisze list
Żona Machalicy zwróciła się także bezpośrednio do przyjaciół. „Czuwaliście ze mną, składając zobowiązania przed Bogiem, paliliście świeczki. Wierzę, że dzięki temu mój mąż nie umierał sam. Czuł nie tylko moją, ale i waszą obecność. Nasze modlitwy i naszą miłość. Dziękuję” – czytał dalej Cezary Żak.
Na tym nie koniec, bo żona aktora zwróciła się także do lekarzy, którzy walczyli o życie aktora. „Przed samą intubacją i podłączeniem męża do respiratora, pomogli mu wykonać telefon do mnie. Za tę ostatnią rozmowę, za to pożegnanie, za te ostatnie „kocham Cię”. Będę Wam wdzięczna do końca życia” – napisała.
Piotr Machalica
Piotr Machalica urodził się 13 lutego 1955 roku w Pszczynie. Jego ojcem był inny znany aktor – Henryk Machalica. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.
Występował między innymi w Teatrze Powszechnym w Warszawie, ale w ostatnich latach związany był z teatrami Krystyny Jandy. W latach 2006-2018 Piotr Machalica był dyrektorem artystycznym Teatru im. Mickiewicza w Warszawie. Ponadto, był również wykonawcą piosenki aktorskiej, za co został nagrodzony między innymi na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1986 roku.
Czytaj także: Ferrari pędził 220 km/h. Odwołał się i dostał grzywnę… 5 razy większą
Źr. wprost.pl; wmeritum.pl