Wygląda na to, że problemy, jakie Prawo i Sprawiedliwość ma na początku roku, nie zaszkodziło ugrupowaniu w sondażach. Z badania United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że poparcie dla wszystkich największych partii wzrosło w stosunku do sondażu przeprowadzonego przed Bożym Narodzeniem.
Prawo i Sprawiedliwość na początku roku ma sporo problemów. Drożyzna i postępująca inflacja połączona z wprowadzeniem Polskiego Ładu i ogromnymi rachunkami za prąd i gaz to tylko część kłopotów. Do tego dochodzi między innymi afera wokół zakupu Pegasusa. Mimo to, partia rządząca wciąż ma największe poparcie, które rośnie.
Z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w miniony weekend, wygrałoby je właśnie Prawo i Sprawiedliwość z 33-procentowym poparciem. W stosunku do analogicznego badania przeprowadzonego przed Bożym Narodzeniem partia zyskała niemal punkt procentowy.
Niewielki zysk przypadł również Koalicji Obywatelskiej, która znalazła się na drugim miejscu z poparciem 25,1 proc. Trzecie miejsce przypadło Polsce 2050, na którą chciałoby zagłosować 11 proc. respondentów. Ugrupowanie Szymona Hołowni odnotowało wzrost o 1,8 pkt proc. w stosunku do poprzedniego badania.
Do Sejmu weszłyby jeszcze: Lewica (8,2 proc.), Konfederacja (8 proc.) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe (7,6 proc.). Maleje odsetek osób niezdecydowanych. Przed Bożym Narodzeniem takich osób było ponad 13 proc., obecnie 7,2 proc. wyborów nie wie, na kogo oddałoby swój głos.
Czytaj także: Wybory parlamentarne już w tym roku? Kaczyński: „Wykluczyć tego całkowicie nie można”
Żr.: WP