Szef NATO Jens Stoltenberg zwołał nadzwyczajne posiedzenie przedstawicieli państw NATO. Poinformował o tym na Twitterze polski korespondent serwisu Onet.pl na Ukrainie, Marcin Wyrwał.
Sytuacja na terenie Ukrainy cały czas jest wyjątkowo napięta. Nasi wschodni sąsiedzi prowadzą skutecznie akcje ofensywne i odbijają kolejne połacie okupowanych dotąd terenów. Rosjanie natomiast prowadzą w kraju mobilizację, a Władimir Putin i jego poplecznicy wprost grożą światu bronią jądrową.
Nie dziwi wiec, że w obliczu tej sytuacji NATO musi reagować. Poinformował o tym dziennikarz Onet.pl, korespondent tego serwisu na Ukrainie, Marcin Wyrwał, który zamieścił wpis na Twitterze. Opisał w nim niedawną decyzję Jensa Stoltenberga.
– Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Dyrektorów Sojuszu – napisał wyrwał na swoim profilu społecznościowym i ujawnił również powód pilnego spotkania.
NATO się zbroi. Coś wisi w powietrzu?
Wyrwał opisuje, że Stoltenberg wezwał przedstawicieli państw NATO do uzupełniania zapasów broni. – Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Dyrektorów Sojuszu, na którym wezwał wszystkich członków NATO do uzupełnienia zapasów broni – brzmi cały wpis dziennikarza.
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Dyrektorów Sojuszu, na którym wezwał wszystkich członków NATO do uzupełnienia zapasów broni.
— Marcin Wyrwał (@Wyrwal) September 28, 2022
W tym momencie nie wiadomo, co kryje się za apelami Jensa Stoltenberga. Być może mają one jedynie charakter prewencyjny i są odpowiedzią na niedawne groźby Rosjan.