Jak donosi dziennik „Times of Israel” zmiany prawne w Polsce umożliwią wypłacania odszkodowań ofiarom Holocaustu nawet tym, które mieszkają zagranicą. Odszkodowanie może otrzymać nawet 50 tysięcy Izraelczyków.
Dziennik informuję, że państwo polskie będzie płacić 100 euro miesięcznie osobom przebywającym na stałe zagranicą. Liczba chcących otrzymać pieniądze jest duża. W samym Izraelu jest ich około 50 tysięcy ale nieznana jest liczba obywateli żydowskich z innych krajów.
Wypłata odszkodowań dla samych Izraelczyków będzie kosztowała nasz budżetu jakieś 5 milionów euro.
Czytaj także: Leszek Bubel w układzie. Materiał Fundacji LEXNOSTRA
Sprawą jako jedyny z polityków ma zamiar się zająć poseł Nowej Prawicy Przemysław Wipler, który na Facebooku odniósł się bardzo krytycznie do informacji opublikowanych na łamach izraelskiej gazety i zażądał wyjaśnień od m.in. Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
>> Czytaj także: Polska zapłaci odszkodowania za holocaust?
Oprócz ofiar Holocaustu o odszkodowanie będą mogli domagać się żołnierze Armii Radzieckiej- jeżeli poślubili Polkę, a jeżeli małżeństwo miało dziecko to jemu również to prawo przysługuje. Taką możliwość dały zmiany przepisów pod które podporządkowany jest Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Informację podał delegat polskiego MSZ Sebastian Rejak:
Na przykład, żołnierz Armii Czerwonej, który – podczas marszu na zachód w czasie II wojny światowej – zatrzymał się w Polsce i poślubił polską obywatelkę lub obywatela, a następnie po wojnie wyjechał z kraju do Związku Sowieckiego może ubiegać się o to świadczenie I jeśli poza Polską w Związku Sowieckim urodziło się dziecko i to dziecko nigdy nie otrzymało polskiego obywatelstwa, ale cierpiało jako dziecko polskiej rodziny w Związku Sowieckim to to dziecko – dzisiaj osoba dorosła może ubiegać się o status weterana wojennego lub osoby prześladowanej. Jego rodzice od dawna mogą już nie żyć, on sam nigdy nie był polskim obywatelem, ale wciąż może taki ktoś złoży wniosek.
Pan Rejak opowiedział co muszą zrobić osoby chcące otrzymać odszkodowanie:
Wnioskodawcy będą musieli dostarczyć dokumenty, aby udowodnić swe prawa, ale Rejak twierdzi, że polski urząd do spraw kombatantów będzie uznawał wyciągi z archiwów takich jak wydawane przez muzeum holocaustu Yad Vashem, a nawet ustne świadectwa świadków. Według mojej wiedzy, nie ma żadnego powodu, aby urząd ds. kombatantów i osób represjonowanych kwestionował dokumentację, która wygląda wiarygodnie. Musi zostać ustalone, że ktoś urodził się jako obywatel polski, ucierpiał podczas wojny w okupowanej Polsce lub w innym miejscu, ponieważ był zmuszony opuścić Polskę, lub też urodził się po wojnie w rodzinie, która została zmuszona do opuszczenia Polski w czasie wojny, a więc jako dziecko osoba taka miała udział w ich losach i prześladowaniach. Taki ktoś kwalifikuje się do otrzymania świadczeń.
Źródło: wgospodarce.pl
Fot: Wikimedia Commons