Dnia 2 lipca Prezydent Miasta Puławy Janusz Grobel, wystosował pismo do twórców protestu przeciwko XXVII Zjazdowi Polskich Muzułmanów. Prośba organizatorów o zademonstrowanie sprzeciwu została odrzucona.
W dniach od 4-7 lipca w Puławach odbędzie się zjazd polskich muzułmanów. Jednym z ważniejszych punktów zjazdu (obok wystaw, zabaw sportowych, wspólnych modlitw i warsztatów) będą wykłady członków radykalnej Ligi Muzułmańskiej m.in.: Omara Abd al-Kafiego – jednego z pięciu najlepiej zarabiających kaznodziejów w arabskim świecie, znanego z radykalnych wystąpień dyskryminujących mniejszość koptyjską w Egipcie oraz muzułmańskiej feministki Ingrid Mattson, byłej liderki Islamskiego Towarzystwa Północnej Ameryki, znanej z częstych wypowiedzi antysemickich i popierających terroryzm.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Mieszkańcy Puław, dnia 20 czerwca, złożyli wniosek do Urzędu Miasta o zgodę na zorganizowanie protestu przeciwko zaplanowanemu wydarzeniu. W zawartym piśmie deklarowali chęć założenia punktu informacyjnego o zagrożeniach niesionych przez radykalizm islamski oraz organizację pikiety na placu Chopina. Podanie zostało odrzucone przez Prezydenta Miasta, na dwa dni przed planowaną manifestacją.
Decyzja Prezydenta Miasta Puławy, z dnia 02.07.2013 r.:
W ocenie Prezydenta Miasta Puławy zgromadzenie nie może się odbyć, albowiem jego cel i odbycie prowadzić będzie do naruszenia przepisów ustaw karnych, ponadto może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi, jak również mieniu w znacznych rozmiarach. (…) Od dłuższego czasu na forach internetowych trwa nawoływanie do wzięcia czynnego udziału w protestach przeciwko zorganizowaniu wyżej wymienionego zjazdu, a środowiska o poglądach nacjonalistycznych oraz grupy pseudokibiców deklarują wzięcie czynnego udziału w tych protestach. Już w treści części wpisów internetowych wynika, iż osoby pragnące czynnie występować przeciwko zjazdowi są skłonne do popełnienia czynów niedozwolonych – czemu dają wyraz we wspomnianych wpisach. Potwierdzenie powyższych obaw znajduje odzwierciedlenie w piśmie Komendanta Powiatowego Policji w Puławach, który w opinii adresowanej do Prezydenta Miasta Puławy jednoznacznie stwierdził, iż z dotychczasowych ustaleń i rozpoznać wynika, iż „zgromadzenia mogą stać się pretekstem bądź okazją do aktywności lub uczestnictwa osób o ekstremistycznych i rasistowskich poglądach, a przez to impulsem do zakłócenia porządku publicznego na terenie miasta, a przede wszystkim zakłócania spokoju uczestnikom zjazdu…”
Organizatorzy protestu nie kryją zaskoczenia w związku z decyzją władz miasta. Działacze planują złożyć zgodnie z trybem administracyjnym odwołanie, skonsultowane z prawnikiem.
Zdaniem głównego organizatora pikiety Józefa Świszcza:
Sądzę, że decyzja władz miasta da muzułmanom pewność siebie w dążeniu do osiągnięcia dalszych celów w Polsce. Sytuacja jaką mamy dzisiaj w Puławach do złudzenia przypomina ekspansję islamu w innych krajach Europy Zachodniej. Może jeszcze nie teraz, może nawet nie za 5 czy 10 lat, ale polityka chowania głowy w piasek może przynieść katastrofalne skutki. Orzeczenie władz miasta w sposób brutalny łamie prawo do wyrażania własnego zdania. Cały czas władze miasta mówią o wizerunku… Jednak, czy wizerunek kneblujących usta i odbierających wolność słowa jest korzystny?
Fot. Tło wydarzenia na Facebook.