„Stop pedofilii” – to projekt obywatelski zakładający odpowiednią nowelizację ustawy, która skuteczniej miałaby działać przeciwko pedofilom. Jak się okazuje, inicjatywę popiera aż 90 proc. Polaków.
Czytaj także: Holandia: pedofilie poskarżą się do Trybunału Praw Człowieka
Ipsos w dniach od 5 do 7 września 2014 r. przeprowadził badanie mające na celu sprawdzenie ilu naszych rodaków popiera wprowadzenie do ustawy zapisu, którzy postuluje Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Stop pedofilii”.
Czytaj także: \"Stop pedofilii\" odrzucony
Obecnie brzmi on: „Kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o charakterze pedofilskim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Autorzy projektu chcą by dodano tam następujący zapis: „tej samej karze podlega, kto publicznie propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletnich poniżej lat 15 zachowań seksualnych lub dostarcza im środków ułatwiających podejmowanie takich zachowań”.
Czytaj także: Toruń przeciwko pedofilii
Zdecydowana większość Polaków chce nowelizacji
Aż 90 procent Polaków stwierdziło, że zdecydowanie lub raczej popiera postulowany zapis. 5 proc. badanych opowiedziało się przeciwko niemu, natomiast tyle samo osób nie miało zdania.
W miastach powyżej 200 tys. inicjatywę poparło 84 proc. respondentów. W innych miejscowościach projekt „Stop pedofilii” cieszy się poparciem 91 proc. – 93 proc. Polaków.
– Bardzo nas cieszy taki wynik badań. Obywatele zdecydowanie odrzucają propagowanie, np. w programach i zajęciach prowadzonych w szkołach, aktywności seksualnej młodocianych, czy mówiąc innymi słowy, sprzeciwiają się nakłanianiu dzieci do zachowań seksualnych – mówił Mariusz Dzierżawski, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop pedofilii”.
Polacy na tak, Sejm na nie
Jeszcze w czwartek Dzierżawski wyrażał nadzieję, że wyniki badania pozytywnie wpłynął na posłów, którzy w piątek mieli głosować nad przyjęciem nowelizacji. Jednak deputowani odrzucili projekt obywatelski „Stop pedofilii”.
Za odrzuceniem projektu głosowało 264 posłów, przeciwko – 169, a 6 wstrzymało się od głosu.
Przed głosowaniem wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski wyraził swoją opinię negatywnie oceniając projekt. Sprzeciwiła się takiemu stanowisku Małgorzata Sadurska z PiS.
Projekt wzbudził oburzenie wśród posłów lewicy. Partia Palikota stwierdziła, że projekt zmierza do zablokowania edukacji, a nie pedofilii. Ryszard Kalisz uznał, że obowiązujące dziś prawo jest wystarczającą ochroną karną przed pedofilią. Po głosowaniu, Kaja Godek – członkini Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Pedofilii” – powiedziała telewizji razem.tv, że aroganckie odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu oznacza niechęć do zajęcia się sprawami ważnymi dla obywateli.
Czytaj także: Kościół tworzy ośrodki pomocy dla ofiar księży pedofilów