Po piątkowych danych z indeksu PMI dla Europy nie widać zapowiedzi znaczącego wzrostu koniunktury gospodarczej. Blado wypadły zwłaszcza Włochy oraz Francja.
Dla Polski indeks PMI przyjął wartość 52,8 punktów, co jest wynikiem o 0,4 pkt gorszym od danych za listopad, jednak wciąż lepszym niż większość notowanych w 2014 roku. Lepiej sytuacja wygląda za naszą południową granicą. Czechy zanotowały wynik na poziomie 53,3 pkt, jednak w przypadku naszych sąsiadów taki wynik oznacza znaczący spadek w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Poniżej bardzo istotnej granicy 50 punktów znalazły się Grecja (49,4 pkt) oraz Austria (49,2 pkt). W obu przypadkach były to wyniki najwyższe od 4 miesięcy.
Czytaj także: Nastroje europejskich konsumentów najlepsze od dziewięciu lat
Niepokojąco wyglądają dane dla Włoch oraz Francji. Indeks PMI dla Italii wyniósł 48,4 pkt. Włoska gospodarka po raz ostatni notowała tak słaby wynik wiosną 2013 roku. Z kolei PMI dla Francji to 47,5 pkt.
Kluczowa dla Europy gospodarka Niemiec znalazła się na poziomie 51,2 pkt. Jest to wzrost o 1,7 pkt względem listopada, dzięki czemu największej europejskiej gospodarce udało się ponownie znaleźć powyżej granicy 50 punktów. Nie wystarczyło to jednak, aby indeks PMI dla Europy spełnił oczekiwania analityków. Zanotowano jednak wzrost z 50,1 pkt do 50,6 pkt.
Źródło: Bankier.pl
Fot: Commons Wikimedia