W dniu 29 stycznia 1990 roku, podczas XI Zjazdu PZPR nastąpiło samorozwiązanie partii. Delegaci zgromadzeni w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie w wyniku podjętej uchwały przekształcili Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą w dwa socjaldemokratyczne ugrupowania: Socjaldemokrację Rzeczypospolitej Polskiej oraz Unię Socjaldemokratyczną Rzeczypospolitej Polskiej.
Oficjalnie Polska Zjednoczona Partia Robotnicza została powołana na Kongresie Zjednoczeniowym Polskiej Partii Robotniczej i Polskiej Partii Socjalistycznej w auli Politechniki Warszawskiej w dniach 15–21 grudnia 1948 roku. Powstanie ugrupowania było możliwe dzięki czystkom politycznym opornych siłowemu scaleniu działaczy PPS oraz w warunkach permanentnego stalinowskiego terroru. Władza PZPR miała charakter autorytarny, oparty na rozbudowanej biurokracji państwowej, cenzurze wypowiedzi, centralnym planowaniu gospodarczym i działaniom represyjnym względem opozycji.
Podczas ostatniego zjazdu podjęto decyzję o przekazaniu całego majątku partii nowo powstałemu ugrupowaniu SdRP – zarówno mienia ruchomego, jak i budynków. Dodatkowo Socjaldemokracja Rzeczypospolitej Polskiej otrzymała od Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego kwotę 1,2 mln dolarów w ramach tzw. pożyczki moskiewskiej. Suma ta pochodząca z zasobów radzieckiego KGB miała pomóc w dalszym finansowaniu nowego ugrupowania oraz utrzymaniu gazety „Trybuna”, jako jej nieoficjalnego organu prasowego. W związku z podjęciem przez polski Sejm uchwały z dnia 9 listopada 1990 roku – „Ustawa o przejęciu majątku byłej PZPR”, własność nieruchomą przekazano na rzecz Skarbu Państwa. Pozostała część finansów, aktywów i ruchomości została zaabsorbowana przez byłych działaczy partii w ramach procesu nazywanego „uwłaszczeniem nomenklatury” oraz firmy prywatne (tzw. „spółki nomenklaturowe”).
Według oficjalnego stanowiska przedstawicieli SdRP ponad 90% majątku byłego PZPR nieprzejętego przez Skarb Państwa, miało rzekomo posłużyć na wypłatę odpraw dla etatowych pracowników partii lub zostały one przekazane na cele społeczne. Wraz z upływem czasu sprawa coraz bardziej traciła na aktualności i przez to nie została nigdy do końca wyjaśniona.