Podczas piątkowej konferencji prasowej, lewicowy polityk Ryszard Kalisz, przyznał, że nie wystartuje w nadchodzących wyborach prezydenckich. Tego samego dnia, na antenie TVP Info, dodał, iż nie wyklucza, że całkowicie zakończy swoją działalność polityczną.
Nie wykluczam i mówię to zupełnie otwarcie, że z tej formalnej polityki odejdę. Nie będę startował w wyborach ani z list SLD, ani Twojego Ruchu, ani z PO, bo jednak mam swoje zasady, którym jestem wierny.
– powiedział lider ugrupowania Dom Wszystkich Polska.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Kalisz odniósł się do trwającej kampanii prezydenckiej. W jego opinii jest ona prowadzona w sposób niepoważny i dlatego nie zamierza brać udziału w całym przedsięwzięciu. Przyznaje również, że na dzień dzisiejszy nie poprze żadnego kandydata.
Polityk twierdzi, że po odejściu z polityki nadal można całkiem sprawnie funkcjonować w przestrzeni publicznej. Przykładem może być Roman Giertych, który podobnie jak Kalisz, jest prawnikiem.
Roman Giertych w sensie czysto formalnym jest przykładem, że po byciu wicepremierem można wrócić do zawodu. Ja dużo wcześniej przed polityką wykonywałem swój zawód adwokacki. Giertych wrócił i osiągnął sukces zawodowy.
– stwierdził.
Deklarację Ryszarda Kalisza o możliwej rezygnacji z uczestnictwa w polityce skomentowała za pomocą Twittera Joanna Senyszyn.
R.Kalisz niby chce kończyć z polityką,a chce startować do Senatu,co wymaga porozumienia z PO/PiS,by nie wystawiali swojego kandyd.Cały Rysio
— Joanna Senyszyn (@Joanna_Senyszyn) luty 21, 2015
Ryszard Kalisz to lewicowy polityk. Przez całą swoją karierę był związany z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Po wystąpieniu z jego struktur współpracował z Twoim Ruchem Janusza Palikota. Jest również założycielem autorskiego ugrupowania o nazwie Dom Wszystkich Polska.
źródło: TVP Info
Fot. Wikimedia/Piotr Drabik