Były głównodowodzący sił zbrojnych USA w Europie, amerykański generał Ben Hodges obawia się czarnego scenariusza. W rozmowie z ukraińskojęzyczną BBC, wojskowy wskazał termin, w jakim Rosja mogłaby zaatakować państwa NATO.
Amerykański generał dostrzega prawdopodobieństwo rozszerzenia starcia z wojny hybrydowej do typowych działań militarnych pomiędzy Rosją i NATO. Zastrzegł jednak, że to „będzie zależeć od tego, czy Rosjanie będą uważać, że nie jesteśmy gotowi, że nie jesteśmy zjednoczeni i że w żaden sposób nie odpowiemy”.
Gen. Hodges wskazuje, że Rosjanie rozpoczynając kolejny konflikt będą musieli lepiej się przygotować, niż przed atakiem na Ukrainę. „Nie sądzę, że są głupi. Jeśli odniosą sukces w Ukrainie, za dwa, trzy, cztery lata będą mogli przenieść się gdzie indziej. Oczywiście, że istnieje taka możliwość” – przyznaje wojskowy.
„Ale będą musieli wiele zmienić, aby przygotować się na atak NATO. I powinni się martwić, czy potrafimy właściwie zareagować. Jest to możliwe, tak, powinniśmy się na to przygotować. Nie sądzę jednak, żeby było to prawdopodobne, jeśli Stany Zjednoczone nie odwrócą się plecami od Europy, od Ukrainy” – powiedział amerykański generał.
Przeczytaj również:
- Były szef wywiadu Estonii: „Polska popełniła błąd”
- „Opcja atomowa” ws. ambasadora Rosji w Polsce. „Krok ostateczny”
- Putin wskazał winnych ataku pod Moskwą. „Wiemy kto”
Źr. Interia