Andrzej Duda w rozmowie z „Faktem” opowiedział o kulisach szczytu NATO w Waszyngtonie. Polski prezydent wypowiedział dość niepokojące słowa.
Andrzej Duda, polski prezydent, uczestniczył w szczycie NATO, który odbywał się w Waszyngtonie. W rozmowie z „Faktem” głowa naszego państwa opowiedział o kulisach tego dużego zgromadzenia.
W pewnym momencie Duda wypowiedział słowa, które mogą zaniepokoić niektórych Polaków. Polski prezydent stwierdził bowiem, że NATO „szykuje się do wojny”. – Dzisiaj mamy do czynienia z pełnoskalową rosyjską inwazją i setkami tysięcy rosyjskich żołnierzy, dziesiątkami tysięcy pojazdów opancerzonych i czołgów, które walczą przeciwko Ukrainie. To jest naprawdę poważny problem – powiedział Andrzej Duda.
– Na szczęście dzisiaj wszyscy rozumieją, że trzeba inwestować w obronność. Stara maksyma mówi: „Chcesz pokoju? Szykuj się do wojny”. NATO „szykuje się do wojny” po to, żeby nie musieć walczyć – dodał i to właśnie ostatni człon wypowiedzi, że „NATO szykuje się do wojny”, może wydawać się nieco niepokojący.
Andrzej Duda: NATO szykuje się do wojny
Duda odpowiedział również na pytanie czy jednym z elementów przygotowań do wojny jest ewentualna budowa w Polsce rurociągów na paliwo. Polski prezydent nie zaprzeczył.
– Strategiczne rurociągi natowskie, którymi jest prowadzone paliwo dla samolotów, czołgów i pojazdów opancerzonych na wypadek wojny, dzisiaj kończą się w dawnych Niemczech Zachodnich – tam, gdzie przebiegała żelazna kurtyna. One powinny zostać doprowadzone na wschodnią flankę – powiedział Duda i podkreślił, że faktycznie będzie to „najbliższy czas”.
– Mam nadzieję, że ten proces inwestycyjny rozpocznie się przed kolejnym szczytem w Hadze – dodał Andrzej Duda, który wyraził nadzieje, że wspomniane prace rozpoczną się już niebawem.