To już strach czy wciąż jedynie neutralność? Bank of America zabronił swoim pracownikom używania słowa „Brexit”, które związane jest z możliwością opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię.
23 czerwca Brytyjczycy zdecydują o tym, czy chcą wystąpić z Unii Europejskiej. To właśnie wtedy odbędzie się referendum, które może mieć kolosalne znaczenie dla gospodarki na Starym Kontynencie.
Z informacji „Financial Times” wynika, że władze Bank of America wprowadziły zakaz używania słowa „Brexit”. Oficjalnie chodzi o to, żeby „w żaden sposób nie wpływać na głosujących, nie zakładać żadnego wyniku referendum i nie angażować się w kampanię”.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Nie brakuje obserwatorów, którzy uważają, że BoA bardzo obawia się skutków opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię, dlatego też bank nie chciałby w jakikolwiek sposób przyczynić się do tej sytuacji.
Jednocześnie Bank of America zrezygnował z finansowania kampanii przeciwko Brexitowi. Wcześniej planowano przeznaczyć na ten cel 100 tysięcy funtów.