Grzegorz Braun jednak nie odpowie za swoje słowa pod adresem ministra Adama Niedzielskiego. Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła postępowanie ws. wypowiedzi posła Konfederacji. Polityk zwrócił się w Sejmie do ministra słowami „będziesz pan wisiał”.
Rzeczniczka warszawskiej Prokuratury Okręgowej Aleksandra Skrzyniarz, postępowanie ws. wypowiedzi Brauna umorzono pod koniec ubiegłego roku. Śledczy dotąd nie przedstawili szerszego uzasadnienia tej decyzji.
Przypomnijmy, w połowie września podczas sejmowej debaty nad protestem medyków Niedzielski usłyszał pod swoim adresem wiele krytycznych słów ze strony Grzegorza Brauna. „Niech nas Pan Bóg ma w swojej opiece, póki za tę dziedzinę (zdrowie – red.) aktywności naszego państwa odpowiada człowiek zajmujący miejsce w tej ławie, niestety nie ławie oskarżonych” – mówił Braun.
Dodał, że ministrowi należy przedstawić „akt oskarżenia zawierający informację o kilkudziesięciu tysiącach nadmiarowych zgonów”.
Dalej poseł przechodził do coraz cięższych oskarżeń. „To są straty wojenne. Ludzie, którzy odpowiadają za te straty, są zbrodniarzami wojennymi. Zbrodniarze wojenni, w kategoriach norymberskich, to niekoniecznie ludzie, którzy strzelają z rewolweru w polityce i spychają do dołu z wapnem w Palmirach czy w Katyniu. To – w myśl kodeksu karnego– ludzie, którzy stwarzają okoliczności, w których ludzie giną, a giną masowo” – mówił Braun.
Czytaj także: Niedzielski poda się do dymisji?! Jest komentarz rzecznika resortu
Wkrótce czas przeznaczony na wypowiedź dobiegł końca, więc wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska wyłączyła mikrofon. Wtedy pod adresem ministra Niedzielskiego padła konkretna groźba. „Będziesz pan wisiał” – wykrzyknął Braun.
Zawiadomienie do prokuratury złożył w tej sprawie sam Niedzielski, a także marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Źr. Polsat News; wmeritum.pl