Niezależnie od tego, że zgromadzenie Rybaka było legalne, można było zrobić więcej – podkreślił szef MSWiA Joachim Brudziński. Minister zareagował w ten sposób na oświadczenie Związku Powstańców Warszawskich i Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego.
27 stycznia w Oświęcimiu w byłym Auschwitz II-Birkenau odbyły się uroczystości upamiętniające 74. rocznicę wyzwolenia obozu KL Auschwitz-Birkenau.
W niedzielę odbyło się również inne wydarzenie. Piotr Rybak i grupa nacjonalistów przeszła we własnym marszu upamiętniającym polskie ofiary niemieckich zbrodniarzy. Słowa Rybaka odbiły się szerokim echem w mediach i wywołały powszechne oburzenie.
Czytaj także: W obronie prawdy historycznej. Walczymy o dobre imię cichociemnego i żołnierza NSZ, Leonarda Zub-Zdanowicza!
Politycy opozycji oskarżyli władze o tolerowanie grup reprezentujących skrajne poglądy. W obronie policji wystąpił szef MSWiA Joachim Brudziński.
„Wszystkim który będą dzisiaj próbowali wmawiać, że @PolskaPolicja odpowiednio wcześnie nie reagowała na, wstrętne antysemickie hasła, transparenty czy zachowania, polecam przejrzeć fora dyskusyjne tych, którzy chcieli dziś w Auschwitz kompromitować Polskę” – napisał w niedzielę.
Oświadczenie kombatantów i byłych więźniów obozu
Na przemarsz nacjonalistów pod byłym obozem koncentracyjnym zareagowali kombatanci. Związek Powstańców Warszawskich i Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego wydały oświadczenie w tej sprawie.
„Nie ma naszej zgody na wykorzystywanie symboli Polski Walczącej przez organizacje antysemickie i nacjonalistyczne. Symbol w kształcie kotwicy noszony był w czasie II wojny światowej przez bohaterów walczących o wolną Polskę, w tym przez polskich bohaterów pochodzenia żydowskiego” – czytamy w dokumencie.
Autorzy oświadczenia wyrazili nadzieję, że wydarzeniom z dnia 27 stycznia przyjrzy się Prokuratura. „Stop mowie nienawiści z wykorzystaniem Znaku Polski Walczącej. Żądamy natychmiastowej reakcji Prokuratury!” – apelują kombatanci.
Brudziński: Można było zrobić więcej
W związku z oświadczeniem głos zabrał szef MSWiA. Tym razem przyznał, że organy państwa powinny zareagować bardziej zdecydowanie. „Dzisiaj, nie dlatego,że atakuje mnie @SchetynadlaPO, czy inni jego koledzy, ale po oświadczeniu Kombatantów i byłych więżniów KL Auschwitz, uważam ten mój wczorajszy wpis za niefortunny. Niezależnie od tego, że zgromadzenie Rybaka było legalane, można było zrobić więcej” – podkreślił Brudziński.
W kolejnym wpisie podkreślił, że „w pełni rozumie i utożsamia się” z autorami oświadczenia. Dodał jednak, że państwo jest ograniczone wolnością zgromadzeń. „Żyjemy w Państwie prawa, zgromadzenie, decyzją władz samorządowych było legalne” – zaznaczył.
Źródło: Twitter, dorzeczy.pl