Julia Szeremeta zdobyła srebrny medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Po zakończonej walce bokserskiej z Lin Yu-Ting z Tajwanu zawodniczka zachowała się w sposób, który docenili m.in. dziennikarze brytyjskiego dziennika „The Telegraph”.
Julia Szeremeta dotarła do finału Igrzysk Olimpijskich w boksie podczas turnieju w Paryżu. W decydującej walce zmierzyła się z Lin Yu-Ting z Tajwanu. Zawodniczka budzi ogromne kontrowersje, ponieważ część środowisk uważa ją za mężczyznę.
I to właśnie do tego aspektu w swoim artykule odnosi się „The Telegraph”. Dziennikarze brytyjskiego dziennika zauważają, że dwie poprzednie przeciwniczki reprezentantki Tajwanu po zakończonych walkach krzyżowały palce aby utworzyć znak „XX”, co symbolizuje damskie chromosomy.
Julia Szeremeta zachowała się jednak inaczej, co zostało dostrzeżone na całym świecie. – Dwie wcześniejsze przeciwniczki Lin zaprotestowały przeciwko jej udziałowi w tych igrzyskach, krzyżując palce na ringu, aby utworzyć znak „XX” natychmiast po poniesieniu porażki, co symbolizuje żeńskie chromosomy. Szeremeta natomiast przyjęła porażkę z wdziękiem, obejmując przeciwniczkę i formując dłońmi symbol serca – pisze „The Telegraph”.
Julia Szeremeta zdobyła srebrny medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Choć wielu kibiców liczyło na złoto, to srebrny medal i tak należy uważać za ogromny sukces.