W czwartek popołudniu w ośrodku dla cudzoziemców w Wędrzynie wybuchł bunt migrantów. Sytuację udało się opanować, choć przebywające tam osoby zachowywały się bardzo agresywnie. W piątek policja opublikowała nagrania zarejestrowane kamerami monitoringu umieszczonego wewnątrz ośrodka.
W ośrodku dla cudzoziemców w Wędrzynie przebywają 604 osoby. Są to wyłącznie mężczyźni, 358 z nich to obywatele Iraku. W czwartek po południu wybuchł tam bunt migrantów. Grupa około 100 osób chciała opuścić ośrodek twierdząc, że jest niezadowolona z pobytu i udaje się do Niemiec.
Imigranci zaczęli zachowywać się bardzo agresywnie. Szarpali i niszczyli ogrodzenie oraz wybijali szyby. Konieczne było wezwanie dodatkowego wsparcia, służby podjęły negocjacje z cudzoziemcami, by ci się uspokoili. Ostatecznie sytuację udało się opanować.
Czytaj także: Bunt w ośrodku dla migrantów. Straż Graniczna: „Sytuacja opanowana” [WIDEO]
Policja opublikowała nagrania zarejestrowane kamerami monitoringu umieszczonego w ośrodku. Na jednym z nagrań widać m.in., jak mężczyzna próbuje zniszczyć kamerę, rzucając w nią przedmiotem.
Podczas konferencji prasowej rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska zapewniła, że warunki w ośrodku są dobre. Jednak nie zadowalają one przebywających tam imigrantów. „Zwłaszcza, że są to obywatele w głównej mierze Iraku, którzy nam zeznają, że ich warunki tam, gdzie mieszkali w krajach pochodzenia były dobre, mieli dość dobre statusy ekonomiczne” – powiedziała.
„Naturalne jest to, że ten ośrodek nie zapewnia im takich warunków, jakie mieli w domu. Proszę pamiętać, że to jest ośrodek poligonowy. Byli tam zakwaterowani żołnierze Wojska Polskiego, żołnierze NATO i ośrodek był cały czas używany, więc te warunki były i są dobre” – zapewniła.
Źr. Polsat News; wmeritum.pl