Najniższa cena nie będzie już najważniejszym czynnikiem w przetargach publicznych. W minionym tygodniu prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy Prawo zamówień publicznych.
Nowelizacja wprowadza do ustawy pojęcie „klauzuli społecznej”. W pojęciu resortu pracy i polityki społecznej służy ona kształtowaniu zamówień publicznych tak, by poza realizacją podstawowego celu, zostały osiągnięte „inne społecznie” korzystne cele.
Kryterium najniższej ceny nie będzie już stanowiło głównego czynnika w rozpatrywaniu ofert.
Czytaj także: Senat zajmie się zmianami w zamówieniach publicznych
Dotychczas udzielający zamówień publicznych, w obawie przed zarzutem marnotrawienia środków, najczęściej kierowali się kryterium najniższej ceny. W takich przetargach wygrywały firmy ograniczające koszty – zatrudniające na umowy śmieciowe, płacące minimalne stawki. Dzięki nowelizacji ma się to zmienić.
– czytamy na stronie ministerstwa rodziny pracy i polityki społecznej.
Nowe zasady pozwolą preferować firmy, które zatrudniają pracowników w oparciu o umowę o pracę, a nie na umowy cywilnoprawne. Zamawiający będzie również mógł zastrzec, że w przetargu będą mogły startować wyłącznie zakłady pracy chronionej oraz inni wykonawcy, „których działalność obejmuje społeczną i zawodową integrację osób będących członkami grup społecznie marginalizowanych – np. osób niepełnosprawnych czy bezrobotnych.”
Znowelizowane przepisy w większości mają obowiązywać po czternastu dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.