Rzecznik Rządu Piotr Muller na antenie Radia Plus odniósł się do aktualnej sytuacji pandemicznej w Polsce. Pytany był między innymi o kwestię luzowania obostrzeń. „Jestem zawsze ostrożny, bo koronawirus potrafił już pokazać swoje czarne oblicze” – stwierdził.
W poniedziałkowym raporcie Ministerstwa Zdrowia pojawiła się informacja o niemal 9600 nowych zakażeniach COVID-19. To kolejny spadek i pierwszy przypadek od kilku tygodni, gdy dobowa liczba zakażeń spadła poniżej 10 tysięcy. I chociaż mówimy o danych weekendowych, to daje to nadzieję na wyjście z piątej fali zakażeń i, co za tym idzie, zniesienie obostrzeń.
Już wcześniej zapowiadał to minister zdrowia Adam Niedzielski. W ubiegłym tygodniu najpierw w rozmowie z „Faktem”, a następnie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” zapowiadał, że jeżeli liczba zakażeń w dalszym ciągu będzie spadać, będzie można myśleć o znoszeniu restrykcji. Wśród znoszonych obostrzeń ma być między innymi obowiązek zasłaniania ust i nosa, który zostałby zastąpiony jedynie rekomendacją.
O kwestie zniesienia obostrzeń pytany był na antenie Radia Plus również rzecznik rządu Piotr Muller. „Jeżeli taka tendencja by się potwierdzała, to faktycznie w marcu można by było mówić o pewnym luzowaniu obostrzeń. Jak daleko idących/ To trudno powiedzieć na ten moment” – stwierdził.
Rzecznik rządu zapowiedział także, że możliwe jest przejście na raportowanie tygodniowych danych dotyczących zakażeń COVID-19. Jednocześnie nie ukrywał, że wciąż nie można być niczego pewnym. „Jestem zawsze ostrożny, bo koronawirus potrafił już pokazać swoje czarne oblicze” – poinformował.
Czytaj także: Koronawirus w Polsce. Resort podał najnowsze dane
Żr.: Radio Plus