Prześladowania chrześcijan są coraz bardziej intensywne. Z raportu organizacji Open Doors wynika, że Azja pod względem dyskryminacji wyznawców Chrystusa zaczyna doganiać Bliski Wschód i Afrykę.
Przedstawiciele Open Doors opublikowali raport obejmujący okres od 1 listopada 2015 r. do 31 października 2016 r. Stwierdzili przy tym, że prześladowania chrześcijan są coraz silniejsze.
Według organizacji w 50 najbardziej newralgicznych krajach aż 215 mln cierpi z powodu prześladowań. Jak przyznała organizacja Open Doors, największe niebezpieczeństwo wiązano z dżihadyzmem w Afryce i na Bliskim Wschodzie, jednak zauważono, że coraz częściej hinduizm i buddyzm zwraca się przeciwko chrześcijanom, stosując „codzienną opresję”.
Czytaj także: 200 milionów prześladowanych za religię. Zgadniesz którą?
Mimo wzrastających prześladowań wyznawców Chrystusa, instytucja zanotowała mniej przypadków ofiar śmiertelnych poniesionych z powodu wyznawania wiary chrześcijańskiej.
– Bardzo gwałtowne kryzysy, które miały wpływ na dane w 2015 roku, straciły na intensywności, czy to dlatego, że ugrupowania ekstremistyczne znalazły się w odwrocie (np. Państwo Islamskie w Iraku i Syrii), czy ze względu na to, że chrześcijanie na tamtych obszarach już zostali zabici albo uciekli – czytamy w raporcie.
W uciskaniu chrześcijan przoduje Korea Północna. Następne miejsca zajmują: Somalia, Afganistan, Pakistan i Sudan. Najwięcej wyznawców Chrystusa zabito w Nigerii (695 osób). 15. Miejsce zajęły Indie, które nigdy nie były tak wysoko. Inne kraje regionu również osiągnęły wysokie pozycje: Wietnam (17), Laos (24), Bangladesz (26). Bhutan (30).