Czeski miliarder, do którego należy spółka węglowa OKD ostatecznie zrezygnował z biznesu związanego z wydobyciem węgla. Nie chce już dopłacać do nierentownych kopalni. Prezydent Czech proponuje nacjonalizację kopalni na wzór Polski, jednak minister finansów optuje za jej upadłością. Minister przemysłu również jest przeciwny wspieraniu nierentownych kopalni.
Obecnie, nowym właścicielem spółki OKD jest firma Ad Hoc Group (AHG), która skupia trzy brytyjskie spółki inwestycyjne – Ashmore Investment Management Limited, Gramercy Funds Management LLC i M&G Investment Management Limited – została nowym właścicielem NWR oraz OKD. AHG ma teraz 60 procent praw głosu.
Członkami grupy AHG są międzynarodowi inwestorzy instytucjonalni, którzy mają bogate doświadczenie w długoterminowym wspieraniu przedsiębiorstw, które potrzebują stabilizacji, restrukturyzacji i dalszego rozwoju. Są ekspertami w dziedzinie inwestycji do właśnie takich firm, jaką jest OKD, które walczą ze złożonymi, lecz mającymi rozwiązanie problemami; wierzą, że z pomocą państwa będą w stanie znaleźć rozsądne rozwiązanie dla OKD.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– czytamy w komunikacie na stronie OKD.
Brytyjczycy chcieliby, aby czeski rząd wziął także czynny udział w procesie restrukturyzacji OKD, jednak przeciwny takiemu rozwiązaniu jest czeski minister przemysłu Jan Mladek, który poinformował, że nie ma zgody na to, aby jego resort dopłacił nawet jedną koronę na ratowanie górnictwa węgla kamiennego. Ruszyły już zwolnienia grupowe w czeskiej kopalni.
Czytaj także: Zobacz, jak podwyższanie płacy minimalnej pomogło Portoryko dojść na skraj bankructwa
Upadająca spółka OKD posiada 3 czynne kopalnie, które jako jedyne wydobywają węgiel kamienny na terenie Czech. Zatrudnionych jest tam łącznie 12 tys. pracowników, około 2 tys. z nich to osoby zatrudnione w firmach zewnętrznych. Zwolnionych będzie aż 6 tys. pracowników spółki, a w pierwszej kolejności dotkną one tych zatrudnionych w zewnętrznych firmach.
Związkowcy chcą, aby ujawniono plan restrukturyzacyjne spółki OKD oraz żądają gwarancji wypłat socjalnych dla pracowników, którzy zostaną zwolnieni. Zapowiadają także strajki, które mają zacząć się z początkiem maja br.
Z kolei prezydent Czech Milos Zeman, chciałby nacjonalizacji OKD. Tego samego zdania jest także hetman województwa morawsko-ślaskiego Mirosłav Novak, który wskazuje na podobną sytuację w polskim górnictwie. Liczy on na poświęcenie większej uwagi rządu problemowi kopalń OKD, argumentując, że pracownicy sektora i firm, które z nim współpracują odprowadzają w podatkach i różnego rodzaju składkach do budżetu państwa corocznie kilka mld koron. Jednak ponownej nacjonalizacji stanowczo sprzeciwia się minister finansów Andrej Babis. Uważa on, że trzeba ogłosić upadłość brytyjskiej spółki.