Resort obrony narodowej opublikował liczbę osób, które mogą zostać powołane w przyszłym roku do czynnej służby oraz do rezerwy. Informacja wywołała szeroką dyskusję w sieci. Część internautów protestuje w obawie, że mieliby przejść przeszkolenie…
Ta wiadomość zaskoczyła internautów. W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów znalazł się projekt rozporządzenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W planach resortu są ćwiczenia, w których udział weźmie do 200 tys. osób. Dokument przewiduje również możliwość przyjęcia ponad 17 tys. osób do służby zawodowej w Wojsku Polskim.
W projekcie resort podzielił potencjalnych powołanych na pięć grup. W 2023 r. przewiduje się odbywanie i powołanie do czynnej służby wojskowej pełnionej w ramach: zawodowej służby wojskowej, ćwiczeń wojskowych, aktywnej rezerwy, dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej oraz terytorialnej służby wojskowej. Szczegóły TUTAJ.
Powołania do czynnej służby? Internauci zaniepokojeni
Tymczasem w sieci podniesiono alarm… Chodzi o historię z Sieradza, gdzie jednostka Wojskowego Centrum Rekrutacji wystosowała wezwanie do mężczyzny na ćwiczenia.
– System prawidłowo wygenerował wezwanie. Ten przypadek jest zgodny z ustawą o obronie ojczyzny. Każdy mężczyzna po odbyciu kwalifikacji wojskowej trafia do pasywnej rezerwy. Wezwanie do Wojskowego Centrum Rekrutacji jest uaktualnieniem danych. Następnie dopiero drugi etap to decyzja powołująca – powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską ppłk Justyna Balik, rzeczniczka prasowa.
W sieci rozpętała się dyskusja na temat powołań…
No jak tam, faceciki? Gotowe na kręcenie wora, które zrobi z was MĘŻCZYZN? Gotowe na stare-nowe niewolnictwo?
— Koroluk (@KorolukM) December 7, 2022
Jednostka z Sieradza wzywa na ćwiczenia wojskowe osoby, które nie miały dotąd żadnej styczności z wojskiem. 1/5 pic.twitter.com/VyNrXQVEIo
"System prawidłowo wygenerował wezwanie. Ten przypadek jest zgodny z ustawą o obronie ojczyzny. Każdy mężczyzna po odbyciu kwalifikacji wojskowej trafia do pasywnej rezerwy".
— Koroluk (@KorolukM) December 7, 2022
Kto głosował za ustawą o obronie ojczyzny? Niemal cały sejm. 3/5 pic.twitter.com/qaHsQrTd2C