W gminie Korsze (powiat kętrzyński) trwa akcja służb, które zabezpieczyły teren. Znaleziono tam dron, który prawdopodobnie przeleżał tam dłuższy czas. Trwa akcja służb, które zabezpieczyły teren i ustalają okoliczności zdarzenia.
Jak informuje Polsat News, około godziny 14:00 w gminie Korsze (powiat kętrzyński, woj. warmińsko-mazurskie) właściciel jednego z pól rolnych koło 50 metrów od zabudowań zauważył leżący obiekt. Podejrzewał, że może to być dron. Na miejsce natychmiast wezwano służby.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Interia, dron znaleziono na prywatnym polu w miejscowości Studzieniec. Właściciel odkrył – prawdopodobnie – szczątki obiektu w zaroślach na podmokłym terenie.
„Ze wstępnych ustaleń wynika, że szczątki drona znajdują się w tam od dłuższego czasu, prawdopodobnie od zeszłego tygodnia, o czym ma świadczyć ich stan, chociażby zabrudzenia” – przekazał w rozmowie Interią Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Dodał, że to „dron typu wabik”.
To kolejny taki przypadek zgłoszony w ostatnich dniach. Wiele wskazuje na to, że mogą to być kolejne obiekty, które wtargnęły na terytorium Polski 10 września. Na razie jednak brak potwierdzenia ze strony służb.
Przeczytaj również:
- Zełenski chce, by Polska zestrzeliwała obiekty nad Ukrainą. „Tam, gdzie Polska ma możliwości”
- Wielkie manewry NATO w Polsce! Właśnie ujawniono, jaką pełnią rolę
- Czy w Polsce będzie wojna? Ekspert zabrał głos. „Strategiczny sygnał”
Źr. Polsat News; Interia