Premier Słowacki Robert Fico ujawnił, że niektóre kraje Unii Europejskiej rozważają wysłanie wojska na Ukrainę. Chodziłoby o wypełnienie dwustronnych zobowiązań zawartych z Kijowem.
„Grupa państw członkowskich UE i NATO rozważa wysłanie swojego personelu wojskowego na Ukrainę na podstawie umów dwustronnych” – powiedział Fico. Premier Słowacki ogłosił te rewelacje po pilnym posiedzeniu słowackiego rządu zwołanym przed wyjazdem do Paryża, gdzie odbędą się rozmowy ws. Ukrainy.
Fico podkreślił, że dopóki on jest premierem, to nie wyśle wojsk słowackich na Ukrainę. „Nie możemy zabronić innym krajom zawierania dwustronnych porozumień z Ukrainą (zakładających możliwość wysłania żołnierzy), ale wyraźnie stwierdzamy, że oczekiwany cel nie zostanie osiągnięty” – powiedział premier Słowacji, którego słowa przytacza DoRzeczy.pl. Dodał, że tematy, jakie pojawią się podczas rozmów we Francji, powodują, że „ciarki przechodzą mu po plecach”.
Na spotkaniu w Paryżu pojawi się również polski prezydent Andrzej Duda. „Będziemy rozmawiali o sytuacji na Ukrainie, będziemy rozmawiali także o bezpieczeństwie w naszej części Europy i o sytuacji bezpieczeństwa w ogóle. A więc bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo” – mówił prezydent przed wyjazdem.
„Będziemy rozmawiali o formach wsparcia dla Ukrainy, o działaniach, jakie podejmuje Rosja, o kolejnych elementach odpowiedzi, jakie powinny zostać Rosji udzielone, i będziemy rozmawiali o tym, jak umocnić bezpieczeństwo w naszej części Europy wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę” – powiedział Duda.
Przeczytaj również:
- Obowiązkowa służba wojskowa? Zapytali Polaków. Wynik zdumiewa
- Ukraińska kukurydza wysypana na tory. Wiele ton [FOTO]
- Zełenski odpowiedział Tuskowi. Polski premier mógł się tego nie spodziewać
Źr. dorzeczy.pl