Z okazji świąt Bożego Narodzenia papież Franciszek przypomniał za pośrednictwem Twittera, że należy się starać „słuchać i trwać w milczeniu, aby dostrzec piękno Boga.”
Od początku swojego pontyfikatu za pośrednictwem Twittera Ojciec Święty opublikował już 447 tweetów. Franciszek jest drugim w historii papieżem korzystającym z popularnego serwisu. Pierwszym był Benedykt XVI, który swoje konto założył w grudniu 2012 roku i do momentu swojej abdykacji „zaćwierkał” 39 razy. Jego wpisy zostały następnie przeniesione do watykańskiego archiwum. Tweety na Papieskim koncie publikowane są w dziewięciu językach: łacińskim, włoskim, niemieckim, arabskim, angielskim, hiszpańskim, polskim, francuskim i portugalskim.
Starajmy się słuchać i trwać w milczeniu, aby dostrzec piękno Boga.
Czytaj także: Dlaczego święty Mikołaj rozdaje prezenty? Wersja prawdziwa i nienowoczesna
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) grudzień 24, 2014
W południe Ojciec Święty udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi (Miastu i Światu). W czasie swojego przemówienia Franciszek poruszył problem prześladowania chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Papież zwrócił się prośbą, aby Boże Narodzenie przyniosło im „nadzieję, podobnie jak licznym wysiedlonym, uciekinierom i uchodźcom, dzieciom, dorosłym i osobom w podeszłym wieku, w tym regionie i na całym świecie; niech przemieni obojętność w bliskość, a odrzucenie w gościnność, aby ci, którzy przeżywają obecnie czas próby, mogli otrzymać niezbędną pomoc humanitarną i przetrwać surowość zimy, aby mogli wrócić do swoich krajów i godnie żyć.” Ojciec Święty zwrócił również uwagę na to, że tak jak dwa tysiące lat temu na świecie dokonuje się „rzezi niewiątek”. Jak stwierdził, jego myśli biegną „ku wszystkim zabijanym i maltretowanym dziś dzieciom, zarówno zanim ujrzą światło dzienne – pozbawionym wielkodusznej miłości swych rodziców i pogrzebanych w egoizmie kultury, która nie miłuje życia, jak i ku dzieciom wysiedlonym z powodu wojen i prześladowań, wykorzystywanym i wyzyskiwanym na naszych oczach i przy naszym współwinnym milczeniu. A także ku dzieciom zamordowanym na skutek bombardowań, również tam, gdzie narodził się Syn Boży. Jeszcze dzisiaj ich bezsilne milczenie krzyczy, pod mieczem wielu Herodów. Na ich krwi widać dziś wyraźnie cień obecnych Herodów.”
Fot: wikicommons