Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 oraz Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku mają zostać połączone. Informacja w tej sprawie pojawiła się w biuletynie informacji publicznej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Decyzję o połączeniu dwóch placówek podjął minister kultury, Piotr Gliński. Swoją decyzję tłumaczy chęcią stworzenia muzeum tematycznie zbliżonego do wydarzeń w Gdańsku.
Chcemy, żeby profil tego muzeum był bardziej związany z tym co jest charakterystyczne dla Gdańska, czyli z Westerplatte i wojną obronną 1939 roku. Oksywie, Poczta Polska, Hel, kojarzą się ze wspaniałą postawą polskiej armii we wrześniu 1939 roku i z wojną obronną
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– mówił wicepremier. Dodał również, że nie ma sensu, by w jednym mieście działały dwa podobne muzea – na ich miejsce ma powstać Muzeum Westerplatte i Wojny Obronnej 1939 roku.
Połączenie doprowadzi do utworzenia Muzeum Westerplatte i Wojny Obronnej 1939 roku. Przyczyną połączenia jest zapewnienie efektywności działań. Nie ma sensu, żeby działały dwa muzea w tym samym mieście o tym samym profilu
– powiedział minister Gliński.
Całą sprawą zdumiony jest dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, prof. Machcewicz. Podkreśla on, że placówka jest już prawie gotowa, a otwarcie planowane jest na początek przyszłego roku.
Do końca roku ma się skończyć budowa, a otwarcie planujemy na początek przyszłego roku. Produkowana jest już wystawa główna placówki: jej elementy są już montowane
– powiedział dyrektor. Dodał również, że połączenie placówek jest de facto wchłonięciem jego muzeum przez Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.
Jest dla mnie czymś niebywałym i niespotykanym, że minister kultury obwieszcza chęć połączenia dwóch placówek, a de facto likwidacji wielkiej istniejącej placówki tuż przed jej otwarciem i jakby zapowiada, że zostanie ona wchłonięta przez placówkę, która została dopiero powołana czyli przez Muzeum Westerplatte i Wojny 1939
– mówił.
Czytaj także: „Dywizjon 303” w przyszłym roku w kinach. Zdjęcia jeszcze w sierpniu