Górnicy z Polskiej Grupy Górniczej dzięki protestom wywalczyli podwyżki dla wszystkich osób zatrudnionych w spółce. W zamian za podwyżki zawiesili protest i odwołali zapowiadaną manifestację w Warszawie.
Tym razem protesty się opłaciły. Górnicy z PGG podpisali dzisiaj porozumienie w sprawie podwyżek dla pracowników zatrudnionych w spółce. Dlatego zawieszono spór zbiorowy, akcję protestacyjną i odwołano manifestację w Warszawie, która miała odbyć się 28 lutego. Wynagrodzenia wszystkich zatrudnionych osób wzrosną o 6 proc.
Czytaj także: Wałęsa odniósł się do ujawnionej taśmy z rozmowy Millera z Kulczykiem
Jak wylicza „Solidarność”, górnicy pracujący w wyrobiskach pod ziemia zarobią dziennie więcej o 22 zł brutto, co w przeliczeniu na 21 dni roboczych daje 462 zł brutto miesięcznie. Podwyżki stawek pracujących pod ziemią, ale poza wyrobiskami to 20 zł brutto, czyli 420 zł brutto miesięcznie, a zatrudnieni w zakładach przeróbki mechanicznej węgla 19 zł brutto, czyli 399 zł brutto. Najniższe podwyżki otrzymają pracownicy administracji i inni pracownicy na stanowiskach na powierzchni dostaną o 13 zł dziennie więcej, czyli 273 zł brutto miesięcznie.
Podwyżki obowiązują od o 1 stycznia bieżącego roku. Za luty górnicy otrzymają już podwyższone wypłaty, natomiast na początku marca otrzymają wyrównanie za styczeń.
Czytaj także: Mechanik miał tylko wymienić olej. Skasował luksusowe Infiniti
Polska Grupa Górnicza podaje, że w związku z podwyżkami przeciętne miesięczne wynagrodzenie w kopalniach PGG od 2020 roku wzrośnie z kwoty 7 386,42 zł do kwoty 7 829,61 zł brutto. Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin wskazywał, że podwyżki będą kosztowały PGG ok. 270 mln zł rocznie. Górnicy zapowiadają jednak dalsze rozmowy od września.
Źr. onet.pl