Lech Wałęsa na Facebooku odniósł się do ujawnionej dziś taśmy z rozmowy Leszka Millera z Janem Kulczykiem. Podczas rozmowy Miller przyznał, że były lider Solidarności wcale nie skakał przez płot podczas strajków na Pomorzu. Były prezydent ma na ten temat jednak inne zdanie.
„Perfidnym kłamcom z ONETU i Wirtualnej Polski odpowiadam, faktami, dowodami, nazwiskami do sprawdzenia. Co do Kulczyka to był najbardziej uczciwy i porządny Kapitalista jakiego w życiu poznałem ..” – napisał Wałęsa na Facebooku. Wpis wskazuje, że były prezydent oskarżył o ujawnienie nagrań Onet i WP, choć w rzeczywistości opublikowało je TVP Info. Do wpisu dołączył zdjęcia gazet, w których opisano jego „skok przez płot”.
Czytaj także: Miller komentuje ujawnioną taśmę. Przeprasza Wałęsę
Pod wpisem rozgorzała burzliwa dyskusja, w której chętnie uczestniczył sam Wałęsa. Jeden z internautów zwrócił uwagę, że już Anna Walentynowicz mówiła o dowożeniu go motorówką. „Głupiec czy o rozum pyta. Człowieku jakie jeszcze mogą być dowody Może chcesz dowody o P. Walentynowicz to mogę przesłać.” – denerwował się były prezydent. „Pytania te napisała SB dla p. Walentynowicz mogę udowodnić.” – pisał w innym komentarzu.
Inny użytkownik Facebooka zwróciła uwagę, że to Gwiazdowie, Wyszkowski i Walentynowicz mieli rację. „Zostali przyjęci do pracy w IPN bez kwalifikacji a Wyszkowski z przegranym wyrokiem sądowym w tej sprawie a po co, a po to by zrobić teczki Kiszczaka.” – odpowiadał Wałęsa.
Czytaj także: TVP Info ujawniło taśmę: Kulczyk rozmawia z Millerem o Wałęsie [WIDEO]
Źr. tvp.info; facebook