Tragiczne doniesienia z Chorzowa. Na miejscu doszło do ataku nożownika, w wyniku którego zginęła jedna osoba.
Do zdarzenia doszło w piątek 22 sierpnia w Chorzowie Starym na tzw. „krajcoku”. To tam ataku dopuścił się nożownik. Sprawcą był 47-latek z Chorzowa, który ugodził nożem swoją ofiarę.
– Do ataku doszło ok. godz. 14.15 na ul. Siemianowickiej 54. 47-letni mieszkaniec Chorzowa ugodził nożem mężczyznę. Pomimo reanimacji, ten mężczyzna zmarł – mówi w rozmowie z „Faktem” Karol Kołaczek, rzecznik chorzowskiej policji.
Napastnik zaatakował swoją ofiarę na chodniku. Na ten moment nie wiadomo czy mężczyźni się znali i jakie były motywy napaści, która zakończyła się śmiercią zaatakowanego.
Wiadomo, iż 47-latek, który zaatakował mężczyznę, znajduje się już w rękach policji. Na ten moment, jak potwierdza Kołaczek, prowadzone są odpowiednie czynności. „Fakt” podaje, że napastnik miał być znany mieszkańcom okolicy. Zanim dopuścił się napaści biegał po ulicy i zachowywał się dziwnie.
Nóż, którym następnie zamordował, wziął najprawdopodobniej z pobliskiego sklepu mięsnego. Śledczy na ten moment nie znają odpowiedzi, jaki był motyw ataku.